Niepłacenie korporacyjnych składek a powołanie na notariusza

Nieterminowe płacenie składek korporacyjnych nie jest podstawą do uznania, że kandydat na notariusza nie daje rękojmi prawidłowego wykonywania zawodu

Publikacja: 25.04.2012 09:14

Niepłacenie korporacyjnych składek a powołanie na notariusza

Foto: www.sxc.hu

Takie stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w dwóch wczorajszych wyrokach (sygnatura akt: II GSK 479 /11; II GSK 480/11)

, oddalających skargi kasacyjne Rady Izby Notarialnej we Wrocławiu.

Wrocławski organ samorządu notarialnego zaskarżył decyzje ministra sprawiedliwości, który powołał Grażynę H. oraz Andrzeja K. na stanowiska notariuszy. Rada bowiem zaopiniowała negatywnie wnioski obojga kandydatów na notariuszy, gdyż kilkakrotnie zlekceważyli oni obowiązek terminowego płacenia składek na samorząd radcowski.

Wzbudziło to wątpliwości co do prawidłowego wykonywania przez nich zawodu notariusza. Wymaga on bowiem szczególnie starannego podejścia do obowiązków związanych z należnościami o charakterze cywilnoprawnym. Nie można przypisać przymiotu nieskazitelności charakteru osobom, które nie wywiązują się z zobowiązań wobec korporacji.

Minister uznał jednak, że Grażyna H., wykonująca od 1990 r. zawód radcy prawnego, a także Andrzej K., wieloletni radca prawny, następnie adwokat, spełniają warunki ustawy – Prawo o notariacie. W swojej dotychczasowej pracy wywiązywali się w sposób odpowiedzialny z obowiązków, nie toczyło się wobec nich żadne postępowanie dyscyplinarne. Wzorowe opinie wystawiły Andrzejowi K. samorządy adwokacki i radcowski. Ten ostatni uznał zresztą za usprawiedliwione powody zalegania ze składkami.

Reklama
Reklama

W skargach do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wrocławska Rada Izby Notarialnej zarzuciła, że dopuszczenie do wykonywania zawodu zaufania publicznego osób, które nie spełniają przesłanki rękojmi jego prawidłowego wykonywania, narusza konstytucję i ustawę – Prawo o notariacie. Nie zrezygnowała też z tych zarzutów, gdy WSA oddalił jej skargi. Powtórzyła je w skardze kasacyjnej do NSA.

– Wrocławskie organy samorządu notarialnego notorycznie próbują walczyć przed sądami administracyjnymi o swoją samorządność – mówił przed NSA przedstawiciel RIN, adwokat Krzysztof Wąsowski. – Jest ona zapisana w konstytucji, więc mimo że minister sprawiedliwości nie jest związany opinią organów samorządu, powinien brać ją pod uwagę albo wykazać istotne naruszenie przez nią przepisów prawa. To, że Grażyna H. i Andrzej K. byli dobrymi radcami prawnymi, nie musi oznaczać, że osoby, które wykonywały inne zawody prawnicze, automatycznie spełniają przesłankę wykonywania zawodu notariusza. Oceniać to powinny właśnie organy samorządowe.

Andrzej K., który już zresztą od dwóch lat prowadzi kancelarię notarialną we Wrocławiu, wystąpił o oddalenie skargi kasacyjnej.

NSA tak właśnie uczynił. Nie podzielił zarzutu, że WSA posłużył się automatyzmem. – Minister sprawiedliwości oraz sąd trafnie oceniły, że za rękojmią dla kandydatów na notariuszy przemawia wieloletnie nienaganne wykonywanie obowiązków zawodowych radców prawnych – powiedziała sędzia Joanna Kabat-Rembelska.

Incydentalne, dawne zresztą fakty nieterminowego płacenia składek korporacyjnych nie mogą być rozpatrywane w oderwaniu od całokształtu okoliczności oraz postępowania w życiu zawodowym i osobistym. Nie można też z tego powodu twierdzić, że kandydaci na notariuszy nie dają rękojmi. Wyroki są prawomocne.

Takie stanowisko zajął Naczelny Sąd Administracyjny w dwóch wczorajszych wyrokach (sygnatura akt: II GSK 479 /11; II GSK 480/11)

, oddalających skargi kasacyjne Rady Izby Notarialnej we Wrocławiu.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama