Pracownicy prokuratur w całym kraju demonstrowali swoje niezadowolenie z pogarszającej się sytuacji ekonomicznej ich samych i ich rodzin. Chodzi w sumie o ponad 35-tys. rzeszę zatrudnionych. Oplakatowali jednostki i poszli honorowo oddać krew lub wzięli urlop na żądanie. Ich protest wspierali urzędnicy z sądów.
Dobroczynna akcja
O jakich pracowników prokuratur chodzi? O analityków, sekretarki, kierowców czy informatyków.
– To specjaliści, bez których prokuratorzy nie mogą się obejść – wylicza Tomasz Salwa, prokurator z Wrocławia. Wszyscy oni od pięciu lat nie mieli waloryzowanych pensji.
– W Krakowie udział w proteście wzięło ponad 80 pracowników i urzędników – informuje Jacek Skała, prokurator ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników RP. W wielu krakowskich jednostkach biura podawcze i sekretariaty były w związku tym nieczynne. –
?