Chodzi o art. 69b Prawa o adwokaturze, który został wpisany do ustawy w nowelizacji z 26 czerwca 2014 roku. Przepis ten przewiduje wygaśnięcie uprawnienia do złożenia wniosku o wpis na listę adwokatów po upływie 10 lat od uzyskania pozytywnego wyniku egzaminu adwokackiego. Dotyczy to wszystkich osób, które kiedykolwiek uzyskały uprawnienie do złożenia wniosku o wpis na listę adwokatów.
Rzecznik praw obywatelskich otrzymuje skargi w sprawie tej regulacji. Skarżący podnoszą, że przyjęte w nowelizacji z 2014 roku rozwiązanie nie uwzględnia innych okoliczności istniejących po stronie wnioskującego o wpis, takich jak zatrudnienie na stanowisku wymagającym kwalifikacji na poziomie stwierdzonym wynikiem tego egzaminu.
Zdaniem osób, które piszą skargi do RPO, kwestionowana regulacja prowadzi do wygaśnięcia uprawnień do wykonywania zawodu adwokata, ograniczając w sposób nieuzasadniony konstytucyjne prawo dostępu do zawodu oraz zasadę demokratycznego państwa prawnego.
W wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości Adam Bodnar zauważa, że regulacja ta pozbawia nabytego już i nieograniczonego w czasie uprawnienia do złożenia wniosku o wpis na listę adwokatów osoby, które uprawnienie to uzyskały przed wejściem w życie nowelizacji ustawy. Tymczasem zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego odstępstwa od zasady ochrony praw nabytych są dopuszczalne tylko w szczególnych sytuacjach. W ocenie Rzecznika wprowadzone ograniczenie nie ma wystarczającego uzasadnienia. Na pewno nie jest nim stwierdzenie, że nowa regulacja ma zapewnić prawidłowe funkcjonowanie mechanizmu powrotu do wykonywania zawodu.
RPO przypomina, że zawód adwokata należy do zawodów zaufania publicznego. Dlatego ustawodawca powinien wprowadzić szereg ograniczeń w możliwości jego wykonywania, właśnie z uwagi na interes publiczny. – Nie może to jednak stanowić podstawy do stanowienia prawa, które powoduje automatyczne wygaśnięcie uprawnień do wykonywania zawodu – zaznacza Bodnar.