Odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego eksmitowanym

Gminy i właściciele lokali spierają się o to, od jakiej daty naliczać odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego eksmitowanym.

Publikacja: 13.03.2015 07:10

Odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego eksmitowanym

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Włodarze miast nie chcą zawierać z właścicielami mieszkań ugód w sprawie wypłaty odszkodowań za niedostarczenie eksmitowanym lokalu socjalnego.

– Wolimy, żeby decydowały o tym sądy – przyznaje Ewa Lipińska z Urzędu Miasta w Lublinie. – Przepisy regulujące te kwestie są bowiem bardzo ogólnikowe. Na tle ich stosowania dochodzi więc do sporów. Lepiej, żeby rozstrzygały je sądy.

Chodzi o odszkodowanie wypłacane na podstawie art. 18 ust. 4 i 5 ustawy o ochronie praw lokatorów. Zgodnie z nim właściciel, któremu były najemca nie płaci za mieszkanie, może żądać odszkodowania od gminy na podstawie art. 417 kodeksu cywilnego.

Takim zapalnym punktem jest ustalenie daty, od której właściciel może domagać się odszkodowania. W wyrokach sądowych przyznających lokale socjalne nie podaje się bowiem terminu dostarczenia lokalu. Jedynie informuje się, że eksmisja jest wstrzymana do czasu dostarczenia lokalu socjalnego.

Zdaniem gmin właściciel mieszkania może się domagać pieniędzy dopiero wtedy, gdy uprawomocni się wyrok eksmisyjny, a właściciel wezwie gminę do dostarczenia lokalu eksmitowanemu. Za jego wcześniejsze zaległości – zdaniem gmin – pieniądze się nie należą.

Konflikt na tym tle dotarł właśnie do Sądu Najwyższego. Odpowie on na pytanie prawne w tej sprawie, które skierował do niego sąd okręgowy. Sąd ten chce się dowiedzieć, czy wezwanie gminy do zaoferowania lokalu socjalnego jest niezbędną przesłanką dla skorzystania z roszczenia odszkodowawczego z art. 18. ust. 5 ustawy o ochronie lokatorów czy nie. Okazuje się bowiem, że i same sądy różnie podchodzą do tego problemu.

Zdaniem sądu okręgowego bezsporny jest fakt, że odszkodowanie, o którym mówi art. 18. ust. 5, ma naprawić szkodę, jaką ponosi właściciel z tego tytułu, że gmina nie dostarcza eksmitowanemu lokalu.

Były lokator zajmuje bowiem dotychczasowe mieszkanie, i to nierzadko latami, a jego właściciel nie może nim swobodnie dysponować. Często też taki lokator nadal nie płaci czynszu. Tym samym żyje na koszt właściciela.

Zdaniem sądu okręgowego problem polega na precyzyjnym określeniu daty, od kiedy na gminie spoczywa obowiązek zadośćuczynienia roszczeniu właściciela. Dzięki odpowiedzi Sądu Najwyższego będzie można to ustalić.

Data rozprawy, na której zostanie podjęta uchwała w tej sprawie, nie została jeszcze wyznaczona.

Włodarze miast nie chcą zawierać z właścicielami mieszkań ugód w sprawie wypłaty odszkodowań za niedostarczenie eksmitowanym lokalu socjalnego.

– Wolimy, żeby decydowały o tym sądy – przyznaje Ewa Lipińska z Urzędu Miasta w Lublinie. – Przepisy regulujące te kwestie są bowiem bardzo ogólnikowe. Na tle ich stosowania dochodzi więc do sporów. Lepiej, żeby rozstrzygały je sądy.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów