Gdy konkurs na dyrektora zespołu szkół w Broku wygrała osoba, która piastowała tę funkcję przez ostatnie pięć lat, okazało się, że burmistrz gminy nie chce powołać jej na to stanowisko.
Kandydatka na dyrektora skierowała sprawę na drogę administracyjną. Wojewoda w trybie nadzoru uchylił decyzję burmistrza. Najpierw wojewódzki sąd administracyjny, a następnie Naczelny Sąd Administracyjny utrzymały to rozstrzygnięcie w mocy. Burmistrz nie wykonał jednak wyroku. Okazało się, że w czasie tego procesu dyrektorka założyła burmistrzowi także sprawę w sądzie pracy o ustalenie jej stosunku pracy i zobowiązanie burmistrza do złożenia oświadczenia woli w sprawie powołania jej na stanowisko. Burmistrz wstrzymał się więc z powołaniem do czasu rozstrzygnięcia tego procesu.