Raport przygotowany przez polsko-włoską firmę Amest Otwock, która od 20 lat zajmuje się przetwarzaniem odpadów, nie pozostawia złudzeń: produkujemy coraz więcej śmieci. Z analizy danych wynika, że od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, czyli od 2004 r., ilość śmieci produkowanych w przeliczeniu na mieszkańca wzrosła o prawie 34 proc. – z 256 do 342 kg.
Autorzy raportu podkreślają, że wzrost produkcji odpadów może mieć związek ze wzrostem zamożności społeczeństwa, co przekłada się na zwiększenie konsumpcji, a w konsekwencji na ilość wytwarzanych śmieci. Niemniej zwracają uwagę na niepokojącą dynamikę tego trendu.
W opracowaniu podkreślono ponadto, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego w latach 2004–2008 przyrost produkowanych odpadów był na poziomie 2,7 proc., ale już latach 2016–2020 było to 12,9 proc. W przeliczeniu na mieszkańca Polski wzrost ilości śmieci od 2004 do 2008 r. wynosił 7 kg, a w latach 2016–2020 aż 39 kg.
Autorzy raportu zwracają uwagę na ogólny trend w Polsce, odwrotny od unijnego. W latach 2005–2019 statystyczny mieszkaniec Unii Europejskiej zmniejszył bowiem produkcję śmieci komunalnych z 506 do 502 kg.
Optymizmem nie napawają również statystyki dotyczące składowisk odpadów oraz recyklingu: w latach 2017–2020 r. ich liczba zmniejszyła się z 301 do 271.