Medycyna jest jednym z popularniejszych kierunków wybieranych przez Polaków, którzy chcą studiować za granicą. Z danych Elab Education, agencji zajmującej się pomocą w organizowaniu studiów za granicą wynika, że wśród wszystkich osób, którzy chcą uczyć na zagranicznych uczelniach, 17 proc. stanowią kandydaci na przyszłych lekarzy.
Wśród kandydatów i kandydatek na studia medyczne największym zainteresowaniem cieszą się uczelnie w Wielkiej Brytanii (Imperial College London, King’s College London, UCL), Irlandii (Royal College of Surgeons in Ireland, Trinity College Dublin, University of Galway) i Włoszech (Sapienza University, University of Bologna, Tor Vergata University of Rome, University of Milan).
Studia tylko dla zamożnych
Medycyna to nie jest jednak najłatwiejsza ścieżka kariery. A przyszli studenci muszą być nie tylko ambitni i inteligentni, ale mieć także zasobny portfel.
Czytaj więcej
Już w maju dowiemy się, które z nowopowstałych kierunków medycznych będą kontynuować swoją działalność. Ich los zależy od wyników audytu zleconego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
– Studia w Irlandii są najtańszą opcją i kosztują około 3 tys. euro za rok. We Włoszech czesne ustalane jest indywidualnie dla każdego studenta i zależy od sytuacji finansowej rodziny. Jego koszt wynosi ok. 5200 euro. Zdecydowanie najdroższe jest studiowanie medycyny w Wielkiej Brytanii. Wysokość czesnego oscyluje w okolicach 40-60 tys. funtów rocznie – mówi Urszula Zawadzka z Elab Education.