Będzie pan głosował z czystym sumieniem przeciwko odwołaniu ministra Czarnka?
Tak, ponieważ w trudnej sytuacji geopolitycznej próby destabilizacji rządu są działaniami przeciwko państwu. Dlatego nie będę miał żadnych wątpliwości i zagłosuję w obronie ministra Czarnka.
Oczekuje pan, że minister Czarnek zmieni sposób przyznawania środków z funduszu Ministerstwa Edukacji w przyszłości?
Pan Czarnek wyjaśnił wszystkie wątpliwości w tej sprawie w czasie posiedzenia Sejmu. Nakłady na edukację są najwyższe w historii – PO nie jest w stanie zasłonić tego faktu.
Czy planujecie waloryzację 500+?
Fakt, że prezydent USA pojawia się kolejny raz w ciągu roku w Polsce, jest bardzo dobrym sygnałem geopolitycznym
Piotr Müller
Nie ma takiej decyzji i nie prowadzimy prac w tym zakresie. Przez ostatnie siedem lat zrobiliśmy bardzo wiele, żeby poprawić finanse publiczne. Dochody w budżecie państwa w 2015 r. wynosiły około 290 mld, a teraz wynoszą ponad 600 mld, to ponad 100 proc. wzrostu. Udało nam się uszczelnić system podatkowy i zlikwidować mafie VAT-owskie, co pozwoliło nam na wprowadzenie programów socjalnych. Po to, by wprowadzić kolejne tego typu zmiany, sytuacja makroekonomiczna musi zostać ustabilizowana.
A mogą się pojawić takie plany w październiku lub wrześniu?
Nie jestem od tego, żeby stawiać hipotetyczne scenariusze. Pamiętajmy, że takie zapowiedzi mają również wpływ na rynek finansowy, który wie, ile kosztuje każdy program społeczny.
A wakacje kredytowe mogą zostać wznowione?
Na ten rok są już realizowane. Po raz pierwszy w historii Polski jest tego typu program. W zeszłym roku wakacjami kredytowymi były objęte cztery raty kredytu, tak samo jest w tym roku.
Co jeszcze może się wydarzyć w ochronie zdrowia?
Dwa tygodnie temu uruchomiliśmy specjalny program modernizacji SOR-ów. Pracujemy również nad projektem większej elektronizacji zapisów do lekarzy. Od początku roku wprowadzamy także duży pakiet podwyżkowy w służbie zdrowia.
Znamy już wstępny plan wizyty Joe Bidena w Polsce?
To jest finalizowane, ale nie chcę ujawniać czegoś, co ma charakter roboczy, bo może to ulec zmianie. Sam fakt, że prezydent USA pojawia się kolejny raz w ciągu roku w Polsce, jest bardzo dobrym sygnałem geopolitycznym. Polska jako pierwsza przybyła z pomocą dla Ukrainy w zakresie sprzętu i wsparcia dla ukraińskich uchodźców. Jeszcze przed wojną dostarczaliśmy sprzęt defensywny, który miał odstraszać przed potencjalnym atakiem.
Spodziewa się pan nowych deklaracji dotyczących wschodniej flanki NATO?
Byłby to bardzo dobry sygnał, ale podsumujmy to, co już się udało. W Polsce jest ponad 10 tys. wojsk sojuszniczych. Mamy uzbrojenie, które zostało nam przekazane w ramach rotacji. Podpisaliśmy kontrakty na dostawy uzbrojenia z USA i innych krajów sojuszniczych.
Bezpieczeństwo to będzie ważny temat w kampanii wyborczej?
Polacy coraz lepiej wiedzą, że ryzyko agresji rosyjskiej jest duże. Obywatele powinni oczekiwać od państwa, żeby ograniczyć to zagrożenie do minimum. Błędna polityka PO tylko pogłębiła to ryzyko, np. gdy odmówiła budowy Baltic Pipe i przymknęła oko na budowę Nord Stream 2.
Tarcze antyinflacyjne i dodatki węglowe zostaną utrzymane?
Maksymalne ceny gazy i energii elektrycznej są ustalone na cały rok. Mam nadzieję, że w przyszłym roku cena energii elektrycznej i gazu się ustabilizuje. Wtedy nie będzie trzeba wprowadzać tego typu programów. Natomiast jeżeli tak się nie stanie, to na pewno znajdziemy rozwiązania, które pomogą Polakom i nie zostawimy ich samych.
współpraca Karol Ikonowicz