Reklama

Stanowisko Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy z 15 lutego 2011 r. w sprawie ustalania współczynnika ekwiwalentowego w 2011 r. (GPP-364/501-4560-93-1/10/PE/RP)

Publikacja: 15.02.2011 13:50

W odpowiedzi na pytanie przedstawiamy wyjaśnienia w sprawie sposobu obliczania współczynnika, służącego do obliczenia ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, w związku ze zmianami kodeksu pracy obowiązującymi od 1 stycznia 2011 r.

Zgodnie z § 19 ust. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (DzU nr 2, poz. 14 ze zm.) współczynnik ustala się, odejmując od liczby dni w danym roku kalendarzowym łączną liczbę przypadających w tym roku niedziel, świąt oraz dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, a otrzymany wynik dzieli się przez 12. Ustalenie współczynnika potocznie zwanego „urlopowym” uzależnione jest od liczby niedziel, świąt oraz dni wolnych od pracy wynikających z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. Z literalnego brzmienia tego zapisu nie wynika, aby współczynnik urlopowy uzależniony był od wymiaru czasu pracy, o którym mowa w art. 130 k.p.

Wobec powyższego można by przyjąć, że zmiana wprowadzona do kodeksu pracy od 1 stycznia 2011 r., poprzez dodanie art. 130 § 2

1

, nie powinna mieć wpływu na zmianę sposobu liczenia współczynnika. Zgodnie z art. 130 § 2

Reklama
Reklama

1

k.p. jeżeli zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy święto przypada w dniu wolnym od pracy, wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, to nie obniża ono wymiaru czasu pracy.

Oznacza to, że rozkład czasu pracy ma wpływ na wymiar czasu pracy, a więc ilość godzin do przepracowania w przyjętym okresie rozliczeniowym. Oczywiście w dotychczasowej praktyce przyjęło się, że ustalenie godzinowego wymiaru czasu pracy pozwala jednocześnie wskazać liczbę dni do przepracowania przypadających w okresie rozliczeniowym, a wiec również liczbę dni wolnych od pracy wynikających z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Kodeks pracy nie wskazuje wprost liczby dni wolnych wynikających z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy i nie określa również, jak rozstrzygać sytuację zbiegu dnia wolnego z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy z świętem, jeśli przypadną w jednym dniu.

Posiłkując się art. 130 k.p., dotyczącym obliczenia wymiaru czasu pracy, można było dotychczas ustalić liczbę dni wolnych od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy w stosunku do pracownika zatrudnionego w podstawowym systemie czasu pracy na pełen etat. Powyższa praktyka nie zawsze mogła mieć analogiczne zastosowanie np. do zatrudnionych w równoważnym systemie czasu pracy, czy pracowników zatrudnionych na część etatu. Dlatego w praktyce dla ustalenia liczby dni wolnych wynikających z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy w sposób zwyczajowy przyjmowano sobotę (bez względu na rzeczywiste różne rozkłady czasu pracy).

Nie budzi również wątpliwości praktyka stosowana od 1 styczna 2004 r., że do wyliczenia współczynnika urlopowego przyjmowano także sobotę jako dzień wolny od pracy wynikający z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, co w efekcie dawało stałą wartość współczynnika dla wszystkich pracodawców (bez względu na rzeczywisty rozkład czasu pracy – harmonogram czasu pracy poszczególnych pracowników).

Należy podkreślić, że § 19 ust. 2 rozporządzenia urlopowego obowiązuje od 1 stycznia 2004 r. w niezmienionej formie do dnia dzisiejszego. Ponadto dla wyliczenia współczynnika urlopowego dotychczasowa praktyka wskazuje, że przy zbiegu święta i niedzieli w jednym dniu, dzień taki liczono jeden raz jako niedzielę, co w konsekwencji odpowiednio obniżało liczbę świąt, np. w 2010 r. były 52 niedziele oraz 12 świąt, z czego cztery dni świąteczne przypadały w niedzielę. Dla potrzeb współczynnika urlopowego przyjmowano 52 niedziele oraz osiem świąt, które należało odjąć od łącznej liczby dni przypadających w 2010 r. Należałoby przyjąć, że powyższa zasada powinna być analogicznie stosowana do zbiegu święta i dnia wolnego od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy, jeśli wypadną w tym samym dniu.

Reklama
Reklama

Wydaje się, że dotychczas wypracowana praktyka obliczania współczynnika służącego do ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy nie będzie sprzeczna z obecnie obowiązującymi przepisami (w świetle niezmienionego § 19 ust. 2 rozporządzenia urlopowego). Ponadto dotychczasowy sposób liczenia współczynnika urlopowego, przy uwzględnieniu nowego art. 130 § 2

1

k.p., w efekcie jest rozwiązaniem korzystniejszym dla pracownika, a więc prawnie jak najbardziej dopuszczalnym.

Należy jednak zaznaczyć, że nie można wykluczyć stosowania przez pracodawcę innych metod ustalana współczynnika ewkiwalentowego zgodnie z literalnym brzmieniem § 19 ust. 2 rozporządzenia urlopowego.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama