Koniec ogłupiania w kinie
Polskie kino staje się coraz bardziej wyraziste, odważne. Śmiało podejmuje trudne tematy historyczne i współczesne - rok 2012 podsumowuje Barbara Hollender
Cenny dar kolekcjonerki
W Zamku Królewskim na Wawelu od jutra oglądać można zbiory Krystyny Czapskiej - pisze Justyna Nowicka
Zagrożony byt książek z Koszykowej
Przyszłość biblioteki z ul. Koszykowej w Warszawie stanęła pod znakiem zapytania – alarmują pracownicy placówki. Urząd marszałkowski: – Choć tniemy jej dot...
Kląć jak... dziecko
94 proc. uczniów i studentów używa wulgaryzmów. Coraz częściej są one głównym sposobem zarówno określania stanów emocjonalnych, jak i komunikowania się z i...
Co z terapią na łuszczycę
Polskie Towarzystwo Dermatologiczne apeluje do resortu zdrowia w sprawie nowoczesnego leczenia pacjentów z ciężką postacią tej choroby.
Wzory 2012: Polska
Żyjemy w ciekawych czasach. Polska od 20 lat jest miejscem permanentnej transformacji. Teraz ta zmiana nabiera nowej jakości, bo do głosu dochodzi już poko...
Śmierć, miłość i beczka prochu
Dobry to czy zły rok dla kina? Jak zawsze zależy od tego, gdzie ucho przyłożyć. Zwłaszcza że najlepsze bywają filmy, które arcydziełami być nie chcą.
Obława i reszta
W kategorii „film polski" mijający rok najlepiej da się podsumować zdaniem: najpierw film Krzyształowicza, potem długo nic.
Ukochani obrazoburcy
Cattelan, Uklański i Żmijewski wciąż prowokują, lecz nie wywołali protestów, kiedy wystawiali w stolicy. To znak, że nasza publiczność już się tak nie obraża.
Raczkowski podrywa na obojętność
Twierdzi, że z psa na baby przeistoczył się w psa na ludzi. Jednak nadal jest miłośnikiem gry końcowej, a „Sztukę kochania" poszerzyłby o jeden rozdział: r...