Reklama

SOS dla Warszawy

Nie ma co się specjalnie zastanawiać – kto ma ochotę bawić się przy wysmakowanym house, musi zajrzeć w piątek na Żurawią. Taką właśnie propozycję składa DJ Demi – jeden z członków SOS – didżejskiego składu z Londynu

Publikacja: 31.01.2008 12:40

SOS dla Warszawy

Foto: VINYL

SOS produkuje klasyczne kawałki, jak na przykład „The Rave” z nabasowaną i pędzącą elektroniką. To właśnie DJ Demi gra tu z kolegami i na sety w takim stylu zaprasza klubowiczów sam DJ Pete Tong (podobno kiedy prowadzi swoją house’ową audycję w Radio 1 BBC, słucha go... ponad milion osób).Solowo Demi gra różnie. Raz łagodniej, innym razem bardziej przestrzennie. Takie są jego numery „Space Bass” czy „Discopolis” – syntezatorowe kompozycje stworzone do house’owego bitu.

Demi potrafi zmiennym być. Świadczy o tym jego kompozycja „G Kahkah” – afrohouse’owy trans, świetny do zatracenia się na parkiecie. W piątek na Żurawiej chciałbym zobaczyć to właśnie jego wcielenie. Ewentualnie mógłby jeszcze grać w stylu znanym z „Gearbox” – rytmicznie, mocno, bez oddechu.

Komu to nie odpowiada, winien wiedzieć, że Demi może też zademonstrować motoryczne, głośne, marszowe techno. To jego ulubiony styl grania podczas plenerowych występów (np. na Powerfest w Buenos Aires).

Dlatego pytanie, czego można się spodziewać po Demim, wciąż pozostaje otwarte. Choć może odpowiedź znajduje się na jego internetowym profilu? Tu, w miejscu, gdzie inni się reklamują i przedstawiają kilkoma zdaniami, on wpisał tylko: „Sex & Peace”.

Demi pochodzi z Grecji. Od lat zbiera nominacje dla najlepszego didżeja podczas corocznych edycji plebiscytów, jak: DJ Pacha Awards, Ibiza DJ Awards czy UK House Music Awards. Dwa lata temu razem z Desynem Masiello i Omidem 16B założyli SOS. Na marzec zapowiadają premierę swojego albumu. Próbkę tego materiału poznamy w Vinylu.

Reklama
Reklama

Vinyl, ul. Żurawia 22, 1.02, godz. 22. Zagrają też: DJ Glasse i Easy

SOS produkuje klasyczne kawałki, jak na przykład „The Rave” z nabasowaną i pędzącą elektroniką. To właśnie DJ Demi gra tu z kolegami i na sety w takim stylu zaprasza klubowiczów sam DJ Pete Tong (podobno kiedy prowadzi swoją house’ową audycję w Radio 1 BBC, słucha go... ponad milion osób).Solowo Demi gra różnie. Raz łagodniej, innym razem bardziej przestrzennie. Takie są jego numery „Space Bass” czy „Discopolis” – syntezatorowe kompozycje stworzone do house’owego bitu.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama