NATO popiera tarczę

Ukraina i Gruzja zostaną w przyszłości członkami NATO – oświadczył sekretarz generalny Jaap de Hoop Scheffer

Aktualizacja: 04.04.2008 10:51 Publikacja: 03.04.2008 12:57

Prezydent Lech Kaczyński i kanclerz Angela Merkel

Prezydent Lech Kaczyński i kanclerz Angela Merkel

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

NATO nie zgodziło się jednak objąć Ukrainy i Gruzji programem MAP, który przygotowuje kraje do negocjacji członkowskich, ale dzięki uporowi polskich dyplomatów przyjęło deklarację, że “przyszłość obu krajów jest związana z sojuszem”. Prezydent Lech Kaczyński przekonał też partnerów, aby komunikat nie zawierał zastrzeżenia: “o ile mają taką wolę”. – Nie mogliśmy się na to zgodzić, bo dawałoby to pretekst do odwlekania decyzji w sprawie Ukrainy, np. z powodu prorosyjskiego Krymu – mówi “Rz” jeden z doradców prezydenta.

Polska wywalczyła też gwarancje, że jeszcze w grudniu tego roku szefowie dyplomacji NATO ocenią, czy Kijów i Tbilisi spełniają warunki wejścia do MAP. Wcześniej Niemcy proponowali, aby taka ocena została przeprowadzona dopiero za dwa lata.

– Polsce udało się osiągnąć sukces w siedemdziesięciu kilku procentach. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku Ukraina i Gruzja dostaną MAP – stwierdził prezydent Lech Kaczyński. Prezydent Ukrainy mówi o historycznym zwycięstwie. – Pierwszy raz 26 państw NATO opowiedziało się za przyjęciem Ukrainy – triumfował Wiktor Juszczenko. Jednak otoczenie premier Julii Tymoszenko mówiło, że to porażka Ukrainy i zwycięstwo Rosji.

Mimo poparcia USA, Kanady, Polski i innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej nie udało się pokonać oporu Niemców, które obawiały się zbyt niskiego entuzjazmu dla NATO na Ukrainie i problemu separatystycznych republik w Gruzji. Kanclerz Niemiec odrzucała zarzuty, że ugięła się pod presją Rosji, która chciałaby widzieć Ukrainę i Gruzję w swojej strefie wpływów.

Być może już niedługo Angela Merkel przyjedzie do Warszawy. Ogłosił to wczoraj – po spotkaniu z panią kanclerz – prezydent Kaczyński. – Są problemy, ale mam nadzieję, że będziemy je rozwiązywać po kolei – powiedział. Z Merkel rozmawiał m.in. o Rosji i Powiernictwie Pruskim. Podobno spotkanie odbyło się w bardzo sympatycznej atmosferze. – Ta sprawa nie stawała między nami – powiedział pytany o swoje orędzie, w którym m.in. wykorzystano zdjęcia Merkel i szefowej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach.

NATO wykazało się też jednomyślnością w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Sojusz uznał, że zagrożenie atakiem rakietowym wzrosło, i zapowiedział, że tarcza będzie elementem systemu obronnego NATO. – Jeszcze kilka miesięcy temu w NATO było wielu sceptyków tego systemu. Teraz nastąpiła diametralna zmiana. To zasługa włączenia naszych partnerów do rozmów o tarczy. Dzięki temu zmienia się też stanowisko Rosji – mówią “Rz” wysocy rangą przedstawiciele amerykańskiej administracji. Wczoraj NATO zaproponowało Rosji połączenie rosyjskiego, amerykańskiego i przyszłego natowskiego systemu obrony. “Zachęcamy Rosję, by skorzystała z propozycji USA” – czytamy w deklaracji końcowej szczytu.

Pozytywna atmosfera spowodowała też, że Czesi i Amerykanie ogłosili zakończenie wielomiesięcznych negocjacji. W Czechach ma stanąć radar do wykrywania rakiet balistycznych, a umowa ma być podpisana w najbliższych tygodniach. Praga liczy, że teraz przegłosuje umowę w parlamencie. Polska ciągle prowadzi swoje negocjacje dotyczące bazy z wyrzutniami rakiet przechwytujących.

Paweł Zalewski, Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych, poseł niezrzeszony

Deklaracja NATO w sprawie tarczy jest bardzo ważna. Mimo oporów zgłaszanych przez polityków różnych krajów, w tym niemieckich, projekt ten został jednoznacznie uznany za zgodny z interesem sojuszu. Taka deklaracja usuwa istotną przeszkodę dla negocjacji polsko-amerykańskich. W ostatnim czasie na Zachodzie – zwłaszcza w Niemczech i we Francji – byli politycy, którzy przekonywali, że Polska, biorąc udział w budowie tarczy, zmierza do zaciśnienia stosunków z USA bez porozumienia z NATO czy nawet wbrew sojuszowi. Teraz wprost przyznano, że budowa tarczy zwiększa bezpieczeństwo grupy krajów i przez to zacieśnia więzy transatlantyckie. To oczywiście również plus dla Polski. Łatwiej nam będzie rozmawiać o tarczy z Rosjanami.

Fatalna i wyjątkowo krótkowzroczna jest zaś decyzja o nieprzyznaniu tzw. MAP Ukrainie i Gruzji. Przecież wymagania, które stawia sojusz, mają charakter nie tylko militarny, ale także polityczny. MAP pomógłby we wzmocnieniu demokracji w Gruzji i na Ukrainie. NATO uległo jednak naciskom Moskwy, co jest oznaką słabości europejskiej części sojuszu.

—not. jap

Leo Michel, ekspert Instytutu Narodowych Studiów Strategicznych w Waszyngtonie, były urzędnik Pentagonu

Kwestie rozszerzenia NATO i budowy tarczy antyrakietowej ściągnęły najwięcej uwagi mediów, ale wcale nie są sprawami kluczowymi dla przyszłości sojuszu. Bez wątpienia taką sprawą jest dziś operacja w Afganistanie. Zapewnienie skuteczności działań NATO w tym kraju i w Kosowie to największe wyzwania dla sojuszu. Jeśli chodzi o przyjęcie do paktu Ukrainy i Gruzji, to mamy na to jeszcze dużo czasu. Trzeba pamiętać, że wciąż jest mowa o tzw. MAP, które – o czym często zapomina się w Europie – jest jedynie ścieżką do członkostwa, a nie jego gwarancją. Z kolei oświadczenie w sprawie tarczy ma oczywiście istotne znaczenie, szczególnie dla Polski, by pokazać, że nie jest to przedsięwzięcie dwustronne, że cały sojusz uważa je za ważne.

Przed szczytem padały opinie, że te dwie kwestie – rozszerzenie i tarcza – są ze sobą połączone. Ale moim zdaniem nie, może jedynie w rosyjskich umysłach. Tarcza w obiektywny sposób nie wpływa na bezpieczeństwo Rosji, jest problemem dla Moskwy tylko wtedy, gdy szuka ona jakiegoś problemu.

—not. p.g.

Szczyt w Bukareszcie

www.summitbucharest.ro

NATO nie zgodziło się jednak objąć Ukrainy i Gruzji programem MAP, który przygotowuje kraje do negocjacji członkowskich, ale dzięki uporowi polskich dyplomatów przyjęło deklarację, że “przyszłość obu krajów jest związana z sojuszem”. Prezydent Lech Kaczyński przekonał też partnerów, aby komunikat nie zawierał zastrzeżenia: “o ile mają taką wolę”. – Nie mogliśmy się na to zgodzić, bo dawałoby to pretekst do odwlekania decyzji w sprawie Ukrainy, np. z powodu prorosyjskiego Krymu – mówi “Rz” jeden z doradców prezydenta.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!