- Syjoniści powinni wiedzieć, że Gaza będzie ich cmentarzem. Na szczęście stanęli oni w obliczu obrony odważnych Palestyńczyków i napotkali silny opór - oświadczył przewodniczący irańskiego parlamentu Ali Laridżani.
Iran wspiera finansowo Hamas, lecz zawsze odrzucał oskarżenia o to, że dostarcza broń temu islamskiemu ruchowi.
[srodtytul]Hamas winny, żadnego słowa o inwazji[/srodtytul]
Zupełnie inaczej na konflikt na Bliskim Wschodzie spoglądają Stany Zjednoczone. Departament Stanu USA miał oświadczyć izraelskiemu rządowi ,iż akcja militarna "powinna uwzględniać potencjalne konsekwencje dla cywilów".
Ale jak zauważa Agencja Reutera - Waszyngton obarcza Hamas odpowiedzialnością za akty przemocy, a oświadczenie Departamentu Stanu nie wspomina bezpośrednio o izraelskiej ofensywie lądowej i nie wzywa do natychmiastowego przerwania ognia.