Od tuby do pękniętego granitu

Są już co najmniej cztery projekty pomnika ofiar tragedii smoleńskiej, który mógłby stanąć w Warszawie

Publikacja: 17.08.2010 03:52

Rzeźbiarz Maksymilian Biskupski zaprojektował kolumnę z wkomponowanymi 96 dłońmi

Rzeźbiarz Maksymilian Biskupski zaprojektował kolumnę z wkomponowanymi 96 dłońmi

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

– Bez pomnika nie odejdziemy – mówią zgodnie zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim obrońcy krzyża. O takie upamiętnienie ofiar katastrofy zaapelował też w niedzielę metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Podobnego zdania jest senator PO Jan Rulewski, który na łamach „Rz” zaapelował o stworzenie monumentu.

Jeśli władze zdecydują się na taki krok, na brak pomysłów i lokalizacji nie będą mogły narzekać.

Jedną z propozycji mogli wczoraj oceniać ci, którzy przychodzą przed pałac. Pojawiły się tam makiety z projektem pomnika, który miałby zastąpić krzyż. Autorem pracy jest rzeźbiarz Maksymilian Biskupski, twórca m.in. warszawskiego pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.

– Zgłosiły się do mnie rodziny ofiar smoleńskich, m.in. pani Gosiewska, pan Melak, rodzina pana Merty, z prośbą o zaprojektowanie pomnika. Takiej prośby nie mogłem odrzucić – mówi „Rz” Biskupski.

Jego pomysł to kolumna, w którą wkomponowanych jest 96 dłoni. Proponuje, by miała wysokość ośmiu metrów. – Może być wkopana, pod szkłem, w postaci hologramu, z wkomponowanym krzyżem – wylicza.

Z kolei artystka Grażyna Bartnik proponuje, by ofiary upamiętnić przy kościele Sióstr Wizytek.

– Pałac Prezydencki nie jest dobrym miejscem na pomnik – uważa. – To urząd, a nie miejsce katastrofy. Ten fragment Krakowskiego Przedmieścia jest zbyt gwarny, nie sprzyja refleksji. A przy kościele jest park i mur. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na Krakowskim Przedmieściu.

Według jej koncepcji ofiary powinien upamiętnić płaski obelisk z czarnego granitu z wypisanymi 96 nazwiskami. Dodatkowym elementem byłyby stalowe tuby. – Dla jednych mogą być symbolem samolotu, dla innych zimnym ogniem znicza lub motylem symbolizującym kruchość życia – tłumaczy Grażyna Bartnik.

Swoją propozycję zaprezentował też architekt Czesław Bielecki. Przedstawił ją kilkanaście dni temu w tekście na łamach „Rz”. Pomnik miałby stanąć po lewej stronie pałacu, jak najbliżej Krakowskiego Przedmieścia. – Powinien być polerowanym blokiem czarnego granitu z wyrzeźbionym od góry pęknięciem. W pęknięciu powinien płonąć znicz – proponuje.

Na pomniku chce umieścić tylko godło i napis: „Smoleńsk 10 kwietnia 2010”. – Żadnych nazwisk, opisów, krzyży – dodaje Bielecki. – Wystarczy prostota.

Na razie wybrano projekt pomnika, który stanie na Powązkach. Jego autor Marek Moderau mówi, że prace powinny ruszyć lada dzień. Monument ma być gotowy 1 listopada. Będzie to blok białego granitu przełamanego na dwie zapadające się w ziemię części pomiędzy dwoma rzędami nagrobków. – Trwają rozmowy z rodzinami dotyczące wyglądu poszczególnych nagrobków. Większość na początku miała wątpliwości, ale udało się je rozwiać – twierdzi Moderau.

Beacie Gosiewskiej, wdowie po Przemysławie Gosiewskim, pomnik się jednak nie podoba. – Ludziom, którzy służyli państwu, należy się coś więcej niż dwie bryły betonu obłożone granitem – uważa.

Pomnik ku czci ofiar już stoi w parafii bł. Edmunda Bojanowskiego na warszawskim Ursynowie.

W Boże Ciało ustawiono tam granitową kapliczkę z napisem: „1940 Katyń. 2010. W hołdzie”. Zdobi ją figura Chrystusa Boleściwego. – Trzeba pamiętać o Katyniu, a przy okazji zaznaczyliśmy, że pamiętamy też o ostatniej tragedii. Parafianie nie protestowali – opowiada ks. Adam Zelga, proboszcz.

Pomysłodawcy pomników żalą się, że władze nie są zainteresowane ich pomysłami. – Nie są w stanie podjąć żadnej decyzji i wziąć za nią odpowiedzialności – wytyka Bielecki. – Nigdy nie będzie tak, że jakiś projekt będzie się wszystkim podobał, ale ktoś musi dokonać wyboru.

—Paulina Gumowska, Matylda Młocka

– Bez pomnika nie odejdziemy – mówią zgodnie zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim obrońcy krzyża. O takie upamiętnienie ofiar katastrofy zaapelował też w niedzielę metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Podobnego zdania jest senator PO Jan Rulewski, który na łamach „Rz” zaapelował o stworzenie monumentu.

Jeśli władze zdecydują się na taki krok, na brak pomysłów i lokalizacji nie będą mogły narzekać.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!