Agencja RIA Nowosti powołując się na osobę związaną ze śledztwem informuje, że załoga najprawdopodobniej zapomniała włączyć pompy paliwa podczas startu. Przez to do systemu miało dostać się powietrze.
Śledczy oficjalnie jednak przyznają, że pod uwagę biorą wszystkie przyczyny katastrofy. Jedną z dwóch śmiertelnych ofiar katastrofy jest Gadżimurad Magomiedow brat prezydenta Dagestanu Magomiedsałama Magnetowidowy. Stan pięciu spośród 80 rannych jest poważny.
Samolot dagestańskich linii lotniczych, odbywający rejs z Moskwy do Machaczkały, odleciał z lotniska Wnukowo. W trakcie lotu odmówiły pracy trzy silniki. Załoga podjęła decyzję o awaryjnym lądowaniu, lecz maszyna lądując wypadła z pasa. Na szczęście nie doszło do pożaru, ale maszyna rozpadła się na dwie części.
Dagestan to zdominowana przez muzułmanów rosyjska republika na Kaukazie. Magomiedow rozpoczął urzędowanie w tym roku.