Maszyna należała do linii lotniczych UTair Aviation, jednego z największych przewoźników lotniczych w Rosji.
Stan 10 rannych lekarze określają jako bardzo ciężki, a dwóch - jako skrajnie ciężki. Osiem osób poddano operacjom. Wśród zabitych i rannych nie ma cudzoziemców.
Wypadek wydarzył się o godz. 5.35 czasu moskiewskiego (3.35 czasu polskiego). ATR-72 leciał z Tiumenia do Surgutu. Samolot rozbił się dwie minuty po starcie, około 1,5 km od lotniska Roszczyno. Po zderzeniu z ziemią maszyna rozpadła się na trzy części i stanęła w płomieniach.
Według UTair Aviation do katastrofy doszło podczas próby awaryjnego lądowania. Przewoźnik nie podał, dlaczego ATR-72 zawrócił na lotnisko.
Na pokładzie były 43 osoby - 39 pasażerów i czterech członków załogi. Na feralny lot sprzedano 40 biletów. Jeden z pasażerów, 36-letni Dmitrij Grigoriew, biznesmen z Tiumenia, w ostatniej chwili zrezygnował z podróży do Surgutu z powodu zmęczenia.