Ratusz pyta o „śpiących”

Unik władz stolicy w sprawie praskiego pomnika

Aktualizacja: 03.10.2012 02:42 Publikacja: 03.10.2012 02:42

Ratusz pyta o „śpiących”

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Ankieterzy zapytają warszawiaków, jaki los powinien spotkać kontrowersyjny pomnik „czterech śpiących" (oficjalnie Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni) – odsłonięty w 1945 r. przez Bolesława Bieruta.

Monument zdemontowano, bo przeszkadzał w budowie II linii metra, ale według decyzji władz stolicy z 2011 r. ma wrócić na Pragę, tyle że kilkaset metrów dalej. Działacze PiS, historycy i okoliczni mieszkańcy zawiązali stowarzyszenie „Nie dla pomnika czterech śpiących" i apelowali do prezydent Warszawy, by trafił on do Muzeum Komunizmu w Kozłówce.

To delikatna kwestia, bo na podstawie umowy z 1994 r. decyzje w sprawie monumentu powinny być konsultowane z Rosją. Na początku urzędnicy nie dopuszczali zmian. Ale jak się dowiadujemy, ratusz postanowił, że decyzję poprzedzi badanie opinii warszawiaków – tyle że nie tylko tych z Pragi.

W ramach cyklicznych badań (tzw. barometr warszawski), w których samorząd pyta m. in. o priorytety inwestycyjne czy ocenę działań straży miejskiej, jesienią ankietowani odpowiedzą na pytania, co zrobić ze „śpiącymi" – zostawić na Pradze, przenieść w inne miejsce, np. na cmentarz żołnierzy radzieckich przy Żwirki i Wigury, czy oddać do Muzeum Komunizmu.

Opozycja nie wierzy w dobre intencje ratusza. – Prezydent Warszawy powinna sama podjąć decyzję, a nie zasłaniać się opinią mieszkańców – komentuje szef klubu PiS w Radzie Warszawy Maciej Wąsik. – Takie badania to dla Hanny Gronkiewicz-Waltz tylko podkładka, by pomnik wrócił. To kwestia etyczno-moralna, jakby zapytać, czy można zabić niedobrą teściową.

W 2011 r. ratusz w ramach badania opinii pytał mieszkańców o pomnik upamiętniający katastrofę pod Smoleńskiem. 70 proc. ankietowanych odpowiedziało wówczas negatywnie. Ale zdaniem ekspertów wpływ na to mógł mieć sposób zadania pytania: „Czy chcesz, by w Warszawie powstał drugi pomnik upamiętniający katastrofę pod Smoleńskiem?". Niechętny nowemu monumentowi ratusz skorzystał z tego, że trochę wcześniej odsłonięto smoleński obelisk na Powązkach.

Ankieterzy zapytają warszawiaków, jaki los powinien spotkać kontrowersyjny pomnik „czterech śpiących" (oficjalnie Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni) – odsłonięty w 1945 r. przez Bolesława Bieruta.

Monument zdemontowano, bo przeszkadzał w budowie II linii metra, ale według decyzji władz stolicy z 2011 r. ma wrócić na Pragę, tyle że kilkaset metrów dalej. Działacze PiS, historycy i okoliczni mieszkańcy zawiązali stowarzyszenie „Nie dla pomnika czterech śpiących" i apelowali do prezydent Warszawy, by trafił on do Muzeum Komunizmu w Kozłówce.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!