Minister Macierewicz mówił o tym, co można było usłyszeć bezpośrednio po katastrofie np. w wypowiedziach pana Turowskiego i innych przedstawicieli strony rządowej, obecnych na miejscu katastrofy. Antoni Macierewicz tylko o tym przypomniał. Skoro Donald Tusk nie był w stanie zapewnić bezpieczeństwa głowie państwa, to nie jest go w stanie zapewnić społeczeństwu. A ja chcę żyć w wolnym kraju, w którym władza odpowiada za swoich obywateli, w którym istnieją instytucje państwowe, które chronią bezpieczeństwo i swobody obywateli.
Jak Pan ocenia fakt, że z każdym miesiącem w Polsce przybywa osób, które uważają, że prezydencki TU-154 rozbił się w Smoleńsku w wyniku zamachu?
Społeczeństwo wierzy wynikom pracy zespołu Macierewicza i nie ma zaufania do instytucji państwowych, takich jak prokuratura i zespół propagandowy Macieja Laska. Żaden rząd nie trwa wiecznie. PiS dojdzie do władzy i wyjaśni przyczyny katastrofy smoleńskiej, a winni staną przed sądem.
Kiedy PiS dojdzie do władzy, to powstanie przed Pałacem Prezydenckim pomnik Lecha Kaczyńskiego?
Nie będziemy blokować inicjatywy społecznej setek tysięcy ludzi, którzy po 10 kwietnia 2010 r. postawili przed Pałacem Prezydenckim krzyż.
W miejscu krzyża powinien stać pomnik Lecha Kaczyńskiego?
Tak, bo tego chcą Polacy.
Jak Prawo i Sprawiedliwość po dojściu do władzy zmniejszy bezrobocie w Polsce?
Proponowaliśmy narodowy program zatrudnienia czyli ulgi podatkowe od opłat czy zobowiązań na ubezpieczenia społeczne dla tych, którzy zdecydują się na inwestowanie w Polsce powiatowej. Drugi pomysł dotyczy prywatyzacji. Należy skończyć z prywatyzacją, która zmienia się w wykupowane polskich przedsiębiorstw przez kapitał obcy, który je likwiduje. Nieprawdą jest twierdzenie, że w gospodarce rządzi niewidzialna ręka rynku. W Europie poszczególne państwa dbają o swoje firmy. Chuchają na nie i dmuchają, wspierają jak tylko można. Należy wspierać polski kapitał, bo wówczas zyski z tej działalności będą inwestowane w Polsce. Blisko 16 miliardów zysku przynoszą działające w Polsce banki. W większości to własność obcego kapitału. Inwestycji z tytułu tych zysków w Polsce nie zobaczymy.
PiS chce nacjonalizacji banków?
Trzeba repolonizować banki. To jest krwioobieg gospodarki.
A co z demografią?
Realne wsparcie dla rodzin, które decydują się mieć dzieci, a nie pusta propaganda. Np. stypendium demograficzne. Realne znaczenie ma wspieranie rodzin za każde posiadane dziecko.
Jeśli wrócicie do władzy podniesiecie renty i emerytury?
Uważamy, że lepszym systemem jest system solidarnościowy. Żeby on dobrze działał musi być realna polityka demograficzna, wsparcie dla rodzin. Jest to lepsze rozwiązanie, dlatego że po fatalnej reformie Buzka obniżono emerytury o połowę. System kapitałowy nigdzie na świecie się nie sprawdził.
PiS chce likwidacji OFE?
Wprowadzenie OFE spowodowało obniżenie emerytur w Polsce. Polacy mają prawo decydować o przyszłości swoich emerytur, to są ich pieniądze. Może warto zastanowić się nad referendum w sprawie OFE.
A co z obniżeniem wieku emerytalnego?
Protestowaliśmy przeciwko tzw. ustawie 67. Od pierwszego dnia obowiązywania tej nieuczciwej i niesprawiedliwej zmiany, mówiliśmy, że po dojściu PiS do władzy, obniżymy wiek emerytalny dla kobiet do 60 roku życia, a dla mężczyzn do 65. Chyba że ktoś ma siły i chce pracować dłużej - wtedy będzie miał taką możliwość, to będzie jego wybór.
Ponownie obniżycie składkę rentową?
Skoro dziś bogatsi płacą zryczałtowana składkę emerytalno-rentową do pewnego, ustalonego poziomu, a potem już nie płacą, to proponujemy, żeby znieść ten ryczałt tak, żeby bogatsi dzielili się w większym zakresie swym bogactwem. Chcemy powrócić do 22 proc. VAT-u. Bogatsi powinni płacić większe podatki, a biedniejsi mniejsze.
Jaki podatek powinien zapłacić Jan Kulczyk?
Wysoki, dlatego, że jest człowiekiem zamożnym.
Dlaczego PiS chce, żeby partie polityczne były finansowane z pieniędzy podatników?
Ani PiS ani PO, jak też inne partie, nie utrzymałyby się z darowizn. Odpis od podatku na partie doprowadziłby do tego, że powstałyby partie dla bogatych. Wykluczeni mieszkańcy wsi i bezrobotni nie mieliby swojej reprezentacji. Doszłoby do oligarchizacji polityki. Dodatkowo odpis podatkowy na partie polityczne to de facto powiedzenie: znosimy tajność głosowania. Ponieważ urzędnicy, czyli władza, wiedzieliby kogo popierają Polacy.
A jakiego finansowania Kościoła chciałby PiS?
Należy zachować Fundusz Kościelny. Obecne finansowanie jest najlepszym rozwiązaniem. Kościół w Polsce należy wspierać tym bardziej, że Kościół katolicki jest dzisiaj w Polsce bardzo atakowany. Chce się nam zmienić kulturę i tożsamość. Dlatego też PiS chce, żeby polska konstytucja zaczynała się od słów: "W imię Boga wszechmogącego".
Czy PiS ma zdolność koalicyjną dla ewentualnego przeprowadzenia zmian po wyborach parlamentarnych?
Będziemy rządzić sami. Pozostałe partie, to w gruncie rzeczy sojusznicy PO. Układ dzisiejszej władzy tworzy PO-PSL-SLD- Palikot i Ziobro.
Ziobro z Tuskiem?
Ziobro za wszelką cenę chce rozbić prawicę, co jest na rękę Tuskowi. Dobrym przykładem są wybory do rady miasta w Elblągu, gdzie Solidarna Polska wystawiła swoich kandydatów i mimo, że zabrała głosy PiS-owi, to sama nie wprowadziła swoich radnych.
Myśląc w ten sposób, każdego na prawo od PO można uznać za sojusznika Platformy odbierającego głosy PiS.
Głosując na Solidarną Polskę wzmacnia się PO i reżim Tuska. Tak działa przeliczenie głosów. Wyciągnęliśmy w ubiegłym roku rękę do wszystkich z Solidarnej Polski z propozycją powrotu do PiS. Z zaproszenia skorzystało tylko trzech posłów. PiS nie wyciągnie już ręki do Solidarnej Polski. Nie będziemy częścią politycznego serialu brazylijskiego.
Nie boi się Pan, że o. Rydzyk postawi na Solidarną Polskę? „Nasz Dziennika" jednoznacznie skrytykował PiS po referendum warszawskim pisząc o pretensjonalnym Kaczyńskim, niewłaściwym rozłożeniu akcentów upartyjnionej kampanii i nieudolności PiS, która to partia, nie jest zdolna do wyciągnięcia wniosków z przegranej.
Nie mam takiej obawy. To pojedynczy artykuł, subiektywna ocena jednego redaktora. Nie zgadzam się z opiniami red. Walaszczyka, ale bardziej zaskoczyłaby mnie pochwała „Gazety Wyborczej" niż krytyka „Naszego Dziennika". PiS jest jedyną realną alternatywą dla rządów PO.
Póki co przegrywacie każde większe wybory.
PO jest w rozsypce. Schetyna rozsadzi partię Tuska od środka. Platforma to PRL-owska nomenklatura. Jak zacznie pojawiać się realna utrata stołków, to PO się rozsypie.
A jeśli PiS poniesie kolejną porażkę, to dojdzie do zmiany prezesa partii?
My chcemy i ciężko pracujemy, by wygrać wybory parlamentarne. Prezes nie ma alternatywy w partii. To najwybitniejszy polityk w Polsce.
Antoni Macierewicz mógłby w przyszłości zostać szefem PiS?
Antoni Macierewicz w przyszłości będzie świetnym ministrem w rządzie PiS. Polska potrzebuje więcej tak nieskazitelnych, niezłomnych ludzi o silnym charakterze jak Macierewicz.
Kaczyński będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich?
Najprawdopodobniej wystawimy innego kandydata.
Prof. Glińskiego?
Do wyborów prezydenckich jeszcze dużo czasu, ale to prawdopodobny scenariusz. Komorowski będzie tracił poparcie wraz z utratą poparcia nieudaczników z PO.
Pytanie czy PiS nie jest partią nieudaczników, bo prof. Staniszkis uważa, że jeśli PiS się nie zmieni, to poniesie kolejną porażkę.
PiS wygrał trzy ostatnie starcia w wyborach uzupełniających i to często, jak w Elblągu, w silnych bastionach PO. Referendum warszawskie pokazało, że nawet w stolicy jesteśmy w stanie znacząco zwiększyć poparcie. Obalimy reżim Tuska i sprawimy, że Polska będzie nowoczesnym i praworządnym krajem.
I na koniec, co z pańską aktywnością na Twitterze, która obrosła legendą?
Nie zamierzam burzyć legendy. Wolę bezpośrednie kontakty.
Media społecznościowe, jako jedno z narzędzi komunikacji, nie są ułatwieniem w kontaktach z częścią społeczeństwa i mediami?
Sam Pan przyzna, że gdy wysocy urzędnicy administracji publicznej, jak np. Sikorski, kontaktują się z mediami i wyborcami wyłącznie przez TT, to jest to ,delikatnie mówiąc, mało poważne.