Lewica odpuszcza 11 listopada

W Dniu Niepodległości prawica będzie konkurować jedynie z marszem prezydenckim.

Aktualizacja: 07.11.2013 16:36 Publikacja: 07.11.2013 04:46

11 listopada 2011 r. w Warszawie doszło do zamieszek na pl. Konstytucji. W tym roku prawdopodobieńst

11 listopada 2011 r. w Warszawie doszło do zamieszek na pl. Konstytucji. W tym roku prawdopodobieństwo takich burd jest znacznie mniejsze

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiadają, że w tym roku do Warszawy przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Ma się tak stać, mimo że poparcie dla tej idei wycofują inne środowiska prawicowe. PiS i kluby „Gazety Polskiej" będą w tym czasie w Krakowie.

Szczuka: bez konfrontacji

– Odpadną nam autokary z uczestnikami, które organizowali posłowie PiS, ale teraz mamy więcej inicjatyw oddolnych – zapewnia Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego, główny organizator marszu.

Dodaje, że część klubów „Gazety Polskiej" weźmie w nim udział. – Ja tego nikomu nie zakazałem. Będziemy świętować razem z PiS w Krakowie, ale cenimy patriotyzm młodych ludzi – deklaruje szef klubów Ryszard Kapuściński. Twierdzi, że kluby będą miały na obchodach gości z Węgier, których nie chcą mieszać w burdy wokół marszu.

Ale prawdopodobieństwo awantur maleje. Z blokowania Marszu Niepodległości wycofuje się lewica, która zorganizuje swoją manifestację 9 listopada. Oficjalnie jest to nawiązanie do rocznicy pogromu Żydów w hitlerowskich Niemczech, zwanej nocą kryształową. Nieoficjalnie organizatorzy przyznają, że mówienie o każdym nacjonaliście faszysta było „propagandowym błędem". – Ludzie nie potwierdzali tego doświadczeniem – przyznaje nam współorganizator tegorocznej lewicowej demonstracji.

Narodowcy triumfują. – To dramatyczna klęska lewicy. Okazało się, że w Polsce nie ma społecznego poparcia dla nazywania narodowców czy patriotów faszystami – ocenia Robert Winnicki z Ruchu Narodowego.

Feministka Kazimiera Szczuka przyznaje, że doszło do zmiany taktyki. Zapewnia jednak, że wynika to z niekonfrontacyjnej postawy lewicy. – Policja ochrania pokojową manifestację, a wokół jest wyjący tłum, który wyrywa kostkę brukową. Tak się dzieje, czy jesteśmy, czy nas nie ma – przekonuje.

Nie będzie policjantów w kominiarkach

Taktykę ma zmienić również policja. Będzie jedynie pomagać straży marszu w pilnowaniu porządku, nie wyśle zaś do ochrony asysty kroczącej oddziałów prewencji. W okolicy marszu ma kierować ruchem i pilnować, by nie przeniknęły tam grupy chuliganów. O resztę muszą zadbać organizatorzy.

– Im mniej służb w marszu i wokół marszu, tym jest bezpieczniejszy – przekonuje Winnicki.

Sposób działania mają zmienić również nieumundurowani policjanci operacyjni. – Nie będzie już funkcjonariuszy w kominiarkach – deklaruje rzecznik stołecznej policji st. asp. Mariusz Mrozek. – Dzięki temu łatwiej będzie identyfikować osoby, które zasłonią twarz, by zakłócać porządek.

W mieście ma być ponad 3 tys. policjantów (wesprze ich Żandarmeria Wojskowa). W tym roku skupią się na zapewnieniu bezpieczeństwa uczestnikom szczytu klimatycznego, który tego dnia rozpocznie obrady na Stadionie Narodowym.

Prezydent zaprasza

Rywalizacja o przyciągnięcie uwagi mediów i opinii publicznej w Dniu Niepodległości trwa od 2010 r. To wtedy kilkutysięczna demonstracja narodowców została zablokowana przez kilkaset osób zgromadzonych w lewicowym Porozumieniu 11 Listopada. Rok później w manifestacji narodowców wzięło udział kilkanaście tysięcy osób. Marsz został skrócony z uwagi na blokadę, w której wzięli udział m.in. znani politycy lewicy: Ryszard Kalisz, Janusz Palikot i Wanda Nowicka.

W zeszłym roku według szacunków Ruchu Narodowego na marsz przyjechało do Warszawy przynajmniej 50 tys. osób. Lewica nie pojawiła się na trasie przemarszu, ale miała swoją znacznie skromniejszą manifestację w innym miejscu Warszawy.

Swoje obchody zorganizował wtedy po raz pierwszy prezydent Bronisław Komorowski. Marsz „Razem dla Niepodległej" miał godny przebieg i nie był zakłócony, tak jak inne wydarzenia z tego dnia, przez uliczne burdy, ale zgromadził znacznie mniej uczestników niż pochód środowisk narodowych.

Podobne wydarzenie Kancelaria Prezydenta organizuje również w tym roku. Uczestnicy z prezydentem na czele odwiedzą pomniki bohaterów narodowych m.in. Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego i Wincentego Witosa. Organizatorzy zachęcają do wpięcia w klapy kokard w barwach narodowych.

Narodowe marsze na ulicach kilkunastu miast

Nie tylko w stolicy odbędzie się Marsz Niepodległości. Podobne zaplanowano w innych miastach. W Kielcach marsz przejdzie już w sobotę. Jego uczestnicy wezmą udział we mszy w bazylice katedralnej, a po marszu złożą kwiaty i zapalą znicze pod Pomnikiem Niepodległości. W niedzielę odbędzie się III Szczeciński Marsz Niepodległości. W 2012 roku zgromadził 3 tys. osób. – Zapraszamy, by wyrazić swój patriotyzm i przywiązanie do tego, co polskie – tłumaczą organizatorzy. Także w niedzielę już po raz trzeci odbędzie się Białostocki Marsz Niepodległości poprzedzony inscenizacją historyczną na rynku. Zakończy się na cmentarzu wojskowym złożeniem kwiatów przy pomnikach polskich bohaterów. W poniedziałek ulicami Krakowa przejdzie kilkutysięczny pochód organizowany przez PiS, który tam przeniósł swoje obchody. Po mszy w katedrze wawelskiej uczestnicy przejdą pod pomnik Jana Pawła II i Krzyż Katyński. W Krakowie odbędzie się też Marsz Wolnej Polski zorganizowany przez Narodowe Odrodzenie Polski. Z kolei we Wrocławiu odbędzie się Marsz Patriotów – jego uczestnicy, z racami i pochodniami w ręku, wyruszą z rynku. —blik

Organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiadają, że w tym roku do Warszawy przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Ma się tak stać, mimo że poparcie dla tej idei wycofują inne środowiska prawicowe. PiS i kluby „Gazety Polskiej" będą w tym czasie w Krakowie.

Szczuka: bez konfrontacji

Pozostało 94% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!