Zgodnie z przyjętym we wrześniu tego roku programem modernizacji, do 2022 r. polska armia wyda ponad 90 mld zł. W ramach programu mają zostać zakupione m.in. nowe śmigłowce, okręty, w tym trzy okręty podwodne, a także samoloty szkolno-treningowe i rozpoznawcze.
Dzięki wieloletniemu programowi środki przeznaczone na modernizację armii są księgowane nie co roku, lecz w dłuższej perspektywie. W związku z tym, nawet jeśli w danym roku MON nie wykorzysta funduszy, to one nie przepadną, lecz przejdą na kolejny rok. Jednak kmdr Maksymilian Dura, były oficer Marynarki Wojennej ostrzega, że to nie wystarczy. Po tegorocznym zmniejszeniu budżetu MON o ponad 3 mld zł niezbędne jest dofinansowanie resortu.
Ministerstwo Obrony Narodowej zastanawia się nad zmianą wymagań technicznych na trzy nowe okręty podwodne dla Marynarki Wojennej. Przygotowane w ubiegłym roku wstępne kryteria wykluczały z postępowania niemiecki okręt U-212A, dlatego resort zapowiedział, że zamierza je teraz zmienić. Decyzje MON budzą wątpliwości ekspertów, którzy czekają na wyjaśnienia. Problemem jest również to, że większość szczegółów dotyczących wymagań i ofert producentów okrętów została utajniona.
We wrześniu ubiegłego roku MON poinformował, że wstępne wymagania techniczne co do okrętów technicznych są już gotowe.