Kółka Serafina prześwietlone

Miażdżąca kontrola skarbówki w rolniczych związkach. Czy będą musiały zwrócić dwuletnią dotację?

Aktualizacja: 29.05.2014 13:08 Publikacja: 29.05.2014 05:29

Władysław Serafin

Władysław Serafin

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Zakup laptopów, usług kateringowych, paliwa do prywatnego auta prezesa i przelewy na osobiste konto Władysława Serafina – Urząd Kontroli Skarbowej w Warszawie zakwestionował większość wydatków z rządowej dotacji w kółkach rolniczych w latach 2011–2012. I potwierdził nieprawidłowości przy wykorzystywaniu dotacji celowej, o których w 2013 roku pisała „Rz". Chodzi w sumie o 1,2 mln zł, które kierowany przez Władysława Serafina Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych otrzymał w ciągu dwóch lat na dofinansowanie kosztów uczestnictwa w międzynarodowych organizacjach rolniczych.

1,2 mln zł to kwota wydatków zakwestionowanych w kółkach rolniczych przez Urząd Kontroli Skarbowej

– Kontrola została zakończona. Decyzję w sprawie ewentualnego zwrotu podejmie minister rolnictwa i rozwoju wsi – mówi „Rz" Alicja Jurkowska, rzeczniczka warszawskiego UKS.

Półroczna kontrola to efekt zawiadomienia warszawskiej Prokuratury Okręgowej, która zajmuje się sprawą po doniesieniu Wiktora Szmulewicza, szefa Krajowej Rady Izb Rolniczych, pośrednika w udzielaniu dotacji z ministerstwa. To właśnie od izby minister rolnictwa Stanisław Kalemba chciał zwrotu zakwestionowanych w kółkach wydatków. UKS uznał jednak, że to kółka są podmiotem dotacji i to one powinny zwrócić pieniądze.

Badając sprawozdania z wykorzystania dotacji przez kółka, kontrolerzy stwierdzili, że większość środków poszła na inne cele, niż określała umowa. A ta mówi wprost, że dotację można przeznaczyć tylko na opłacanie składki członkowskiej w COPA COGECA (europejska organizacja zrzeszająca rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze), tłumaczenia oraz zakup materiałów potrzebnych do pracy w niej. Jako nieuzasadnione wydatki urzędnicy UKS uznali np. umowy o dzieło z byłymi członkami rady nadzorczej spółki Serafina. Mają też zastrzeżenia do rachunków za katering, bilety, hotele, paliwo – bo kółka nie potrafią uzasadnić, że były to wydatki związane z działalnością w międzynarodowej organizacji.

Okazuje się, że z dotacji kupowano laptopy i kamizelki ostrzegawcze. Tymczasem według UKS są to środki trwałe, których nie można było kupować za pieniądze z dotacji. Władysław Serafin usiłował tłumaczyć, że kamizelki były potrzebne w czasie protestów w Brukseli.

W trakcie kontroli UKS potwierdził, że 575 tys. z 654 tys. zł dotacji za 2011 r. zostało przelane od razu na prywatne konto prezesa Serafina. On sam wyjaśniał, że były to pieniądze „za poniesione wydatki". Jakie, za jaki okres? Nie wiadomo, bo urzędnikom nie udało się tego ustalić. Serafin tłumaczył, że opłacał koszty kółek z własnego konta w obawie przed komornikiem. UKS nie uznał tego tłumaczenia, bo pieniądze z dotacji nie podlegają zajęciu komorniczemu.

UKS wyliczył, że kółka nieprawidłowo rozliczyły dotację za 2011 r. prawie w całości – zakwestionował wydatki na 642 tys. zł.

Nie lepiej wypadł też rok 2012 – kółka otrzymały aż 755 tys. zł dotacji na udział w COPA COGECA, z czego m.in. 176 tys. zł poszło na prywatne konto Serafina, kolejne 20 tys. zł do kasy kółek. Wśród rozliczeń dotacji znalazła się m.in. faktura za hotel w Lublinie, zakup laptopów, paliwa do auta prezesa i umowa o dzieło dotycząca działalności kół gospodyń wiejskich. Skarbówka znowu stwierdziła, że nie ma dowodów, by Serafin poniósł wydatki przed wpływem dotacji na konto. Kierowane przez Serafina kółka rolnicze były kontrolowane w 2013 roku przez resort rolnictwa. Ujawniły one, że Krajowy Związek wykorzystywał pieniądze z dotacji na spłacanie swoich zobowiązań i bieżącą działalność. Tyle tylko, że resort kontrolował wyłącznie 2012 r. i podważył wydatki w wysokości niespełna 300 tys. zł (przypomnijmy z 755 tys. dotacji). UKS zbadał sprawę wnikliwiej i nie był tak łagodny w ocenie – zakwestionował – jak wynika z nieoficjalnej informacji – aż 1,2 mln zł z dwóch lat.

Czy prokuratura odwiesi śledztwo w sprawie nieprawidłowościach w dotacjach, a kółka będą musiały zwrócić ogromną sumę ministerstwa?  Na razie nie wiadomo, bo ani prokuratura, ani resort nie otrzymały jeszcze informacji z UKS.

Władysław Serafin odmówił wczoraj „Rz" komentarza. – Ustosunkuję się do pytań na piśmie, po konsultacji z prawnikiem – stwierdził tylko.

Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”