Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.03.2016 18:41 Publikacja: 22.03.2016 17:53
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Kiedy Andrzej Duda przestał być nadzieją na odmianę polskiej polityki? I dlaczego to się stało? Dlaczego z poważnego człowieka stał się twitterowym rozmówcą „ruchadła leśnego" i „Karoliny Wazeliny"?
Czytelnikom nieobecnym na portalu społecznościowym Twitter należą się wyjaśnienia – prezydent kraju obserwuje na nim wyżej wymienione profile i wdaje się z nimi w polemiki. Także z osobami, które przedstawiają się jako „Foczka" oraz „Jebnij się Daniel". Można powiedzieć, że świadczy to dobrze o prezydencie – że pokazuje, iż jest dostępny dla każdego, a nie tylko dla elit. Można jednak nieco złośliwie zauważyć, że konwersuje po nocach z „Pimpusiem sadełko", bowiem w realnej polityce zupełnie oddał pole innym uczestnikom gry i abdykował z jakichkolwiek ambicji.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas