Aktualizacja: 09.10.2018 19:11 Publikacja: 09.10.2018 19:11
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Zwycięzców będą oceniać wysoko, a pokonanych nisko. Niby oczywiste, a jednak całkowicie niewłaściwe, bo to nieprawda, że kampanie tych pierwszych są lepsze niż tych drugich. Bardzo często bywa tak, że jakaś partia czy kandydat wygrywają pomimo fatalnych działań, a inna partia lub kandydat przegrywają, mimo że okazali się pomysłowi, pracowici i kreatywni.
Kampania wyborcza jest tylko jednym z elementów decydujących o wiktorii lub przegranej, i to wcale nie najważniejszym. O wiele istotniejszym są uwarunkowania socjoekonomiczne, dotychczasowy sposób głosowania, rozkład sympatii elektoratu, jego struktura, czynniki zewnętrzne. Najlepiej to widać w krajach, które mają większościowy system wyborczy. Angielski torys może stawać na uszach, ale nie ma szans w okręgu uważanym od kilkudziesięciu lat za laburzystowski. I odwrotnie, kandydat Labour Party nigdy nie wygra w okręgu uważanym za konserwatywny, choćby zaczął polować na lisy, mówić oksfordzkim akcentem i ubierać się w staroangielskim stylu.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas