Chcemy pomóc kolegom, którzy są atakowani

Musimy się przyzwyczaić do tego, że jesteśmy oceniani. Człowiek w białym kitlu nie jest bogiem. Ale niech nie będą to oceny anonimowe - mówi Marek Stankiewicz redaktor naczelny „Gazety Lekarskiej“

Publikacja: 28.01.2010 01:33

[b]Rz: Słyszał pan o pomyśle powołania rzeczników praw lekarza przy samorządzie zawodowym?

Marek Stankiewicz:[/b] Sam złożyłem taki wniosek w lubelskiej izbie lekarskiej, której jestem członkiem. Uważam, że taka instytucja jest zdecydowanie potrzebna.

[b] Dlaczego? [/b]

Lekarze coraz częściej stają się obiektem agresji, dyskryminacji, pomówień. Są wobec nich bezradni. W środowisku narasta poczucie, że izba powinna występować w ich imieniu, także w takich sprawach.

[b] I występuje?[/b]

Nie słyszałem o już podjętych interwencjach. Pomysł jest świeży. Nawet jeśli gdzieś już został powołany rzecznik obrony lekarza, to trzeba stworzyć regulamin jego działania, ustalić, jakimi sprawami ma się zajmować i jakie ma kompetencje. To jeszcze przed nami.

[b]Czy pomysł powołania rzeczników był odpowiedzią na powołanie Urzędu Rzecznika Praw Pacjenta? Skoro lekarz może mieć przeciw sobie instytucję, to także jakaś instytucja ma występować w jego imieniu? [/b]

Nie wydaje mi się. To raczej odpowiedź na rosnącą agresję wobec tego środowiska. Chcemy pomóc kolegom, którzy są atakowani przez agresywnych pacjentów, np. w karetce. Albo którzy są publicznie lżeni. Albo na których media przeprowadzają niesprawiedliwą nagonkę – bez sprawdzenia faktów i podania ich racji.

[b] Ale czy lekarze powinni być szczególnie chronieni? Bardziej niż inni obywatele?[/b]

Powinni podlegać takiej ochronie jak funkcjonariusze publiczni. Teraz dotyczy to tylko szczególnych sytuacji. A przecież my także pełnimy funkcję publiczną. Z tym wiążą się też obowiązki – lekarze podlegający takiej ochronie muszą zdawać sobie sprawę, że tak samo jak osoby publiczne będą podlegać krytyce.

[b]W tej chwili w Internecie jest wiele możliwości oceny lekarzy. Często są one bardzo ostre. Czasem wręcz obraźliwe.[/b]

Trzeba znaleźć złoty środek. Musimy się przyzwyczaić do tego, że jesteśmy oceniani. Człowiek w białym kitlu nie jest bogiem. Ale niech nie będą to oceny anonimowe. Niech nie wykraczają poza obszar wykonywania czynności zawodowych. I za zgodą na publiczną ocenę powinna iść większa ochrona niż obecnie.

[b]Przy samorządzie lekarskim działa już rzecznik odpowiedzialności zawodowej i sąd lekarski – branżowy odpowiednik prokuratury i sądu. Jeśli w tej samej instytucji zacznie działać rzecznik lekarzy, czyli ktoś w rodzaju adwokata, pacjenci już chyba w ogóle przestaną wierzyć w obiektywizm tych instytucji. [/b]

Ta sprawa oczywiście budzi wątpliwości także w naszym środowisku. Wielu lekarzy uważa, że samorząd medyczny jest powołany po to, by dbać o jakość leczenia, a nie po to, by bronić jak w jakiejś oblężonej fortecy zrzeszonych w izbach lekarzy.

[b]A jakie jest pana zdanie? [/b]

Jeśli funkcję rzecznika lekarzy będzie pełnić prawnik lub kancelaria prawna, to także emocje samych medyków, którzy się czują dyskryminowani, zostaną przełożone na bardziej racjonalny, prawniczy język. To wszystkim wyjdzie na zdrowie.

[b]Rz: Słyszał pan o pomyśle powołania rzeczników praw lekarza przy samorządzie zawodowym?

Marek Stankiewicz:[/b] Sam złożyłem taki wniosek w lubelskiej izbie lekarskiej, której jestem członkiem. Uważam, że taka instytucja jest zdecydowanie potrzebna.

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!