Tysiące publikacji o komisji śledczej

Od momentu jej powstania w listopadzie 2009 r. do 12 lutego 2010 r. była bohaterką blisko 3500 publikacji w prasie i Internecie

Publikacja: 19.02.2010 04:31

Afera i komisja śledcza powołana do jej zbadania od trzech miesięcy królują w mediach. Gazety i port

Afera i komisja śledcza powołana do jej zbadania od trzech miesięcy królują w mediach. Gazety i portale internetowe poświęciły tej sprawie i jej bohaterom tysiące publikacji.

Foto: Rzeczpospolita

Firmy Newton Media i NewsPoint, sprawdzając, jakim echem praca komisji hazardowej odbiła się w mediach, prześledziły prasę i sieć od listopada 2009 r. aż do 12 lutego 2010 roku. Z ich badań wynika, że najwięcej, bo aż 161 publikacji na temat komisji śledczej powołanej do zbadania afery hazardowej zamieściła „Rzeczpospolita”.

Na dalszych miejscach znalazły się kolejno: „Polska The Times”, „Gazeta Wyborcza”, „Fakt” i „Super Express”. „Dziennik Gazeta Prawna”, który zamieścił 80 artykułów poświęconych tej sprawie, znalazł się na szóstym miejscu w tym zestawieniu, a „Nasz Dziennik” – z 73 publikacjami – na siódmym.

Zgodnie z raportem najwięcej publikacji na temat prac komisji ukazało się 29 stycznia – dzień po przesłuchaniu byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Zeznawał on w tym samym dniu, w którym premier Donald Tusk zelektryzował opinię publiczną informacją, że nie kandyduje na prezydenta.

Politycy, którzy byli wymieniani w kontekście afery najczęściej, to, jak wynika z raportu: Donald Tusk – 1038 razy, następnie Drzewiecki, eksprzewodniczący Klubu PO Zbigniew Chlebowski, były szef CBA, które wykryło aferę, Mariusz Kamiński, były wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna oraz biznesmen działający w branży hazardowej Ryszard Sobiesiak.

W tym roku prasa w informacjach o pracy hazardowej komisji śledczej skupiła się na wybranych śledczych. Gwiazdami stali się posłowie PiS Beata Kempa i Zbigniew Wassermann, a to za sprawą polityków Platformy, którzy chcieli ich z niej usunąć. Kempę w tym kontekście wymieniono 586 razy, Wassermanna – 528.

Uwagę mediów przyciągnął też Bartosz Arłukowicz z Klubu Lewicy, który z dużym zapałem przesłuchiwał świadków, zadając im celne pytania. Nazwisko posła Lewicy padło w artykułach na temat komisji hazardowej 427 razy. Niemal równie często, bo 394 razy, opisywany był przewodniczący komisji Mirosław Sekuła z PO.

Pozostali członkowie komisji cieszyli się znacznie mniejszym zainteresowaniem mediów. Jarosława Urbaniaka (PO) wymieniano 142 razy, Sławomira Neumanna (PO) – 115 razy, a Franciszka Stefaniuka (PSL) – 110 razy. Według komentatorów nikt z nich jednak nie zrobił takiego wrażenia na opinii publicznej jak Jan Rokita (PO), który pracował w komisji śledczej ds. Rywina.

Firmy Newton Media i NewsPoint, sprawdzając, jakim echem praca komisji hazardowej odbiła się w mediach, prześledziły prasę i sieć od listopada 2009 r. aż do 12 lutego 2010 roku. Z ich badań wynika, że najwięcej, bo aż 161 publikacji na temat komisji śledczej powołanej do zbadania afery hazardowej zamieściła „Rzeczpospolita”.

Na dalszych miejscach znalazły się kolejno: „Polska The Times”, „Gazeta Wyborcza”, „Fakt” i „Super Express”. „Dziennik Gazeta Prawna”, który zamieścił 80 artykułów poświęconych tej sprawie, znalazł się na szóstym miejscu w tym zestawieniu, a „Nasz Dziennik” – z 73 publikacjami – na siódmym.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!