Pracownik pilnie poszukiwany

Pracodawcy mimo bezrobocia mają problemy ze znalezieniem chętnych do pracy, boją się też odpływu kadr 

Publikacja: 25.02.2010 01:20

W handlu z brakiem pracowników boryka się 46 proc. pracodawców

W handlu z brakiem pracowników boryka się 46 proc. pracodawców

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Zjawiska te potwierdzają wyniki badań realizowanych w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Niemal 37 proc. z ponad 1000 ankietowanych pracodawców miało w ostatnich dwóch latach kłopoty z rekrutacją pracowników.

Najgorzej było w sektorze usług i handlu, gdzie z takimi trudnościami zetknęło się 46 proc. pracodawców. Lepiej jest w sektorze publicznym. Tam kłopoty ze znalezieniem rąk do pracy miało 32 proc. pracodawców, a w przemyśle i budownictwie – 30 proc.

– Bardzo trudno znaleźć dobrego fachowca – przyznaje Beata Jastrzębska, właścicielka salonu fryzjerskiego Bello z Gdyni. – Udało mi się zatrudnić dobrą fryzjerkę tylko dlatego, że zmieniła miejsce zamieszkania i do mnie było jej bliżej. 

Sieć sklepów Marcpol skarży się na podobne kłopoty. – Mamy [link=http://kariera.pl]wolne etaty[/link]. Informujemy urząd pracy o zapotrzebowaniu, ale osoby, które przychodzą do nas z urzędu, nie chcą podjąć pracy – dowiadujemy się w biurze rekrutacji.

Ale kłopoty mają też firmy szukające niewykwalifikowanej kadry. – Ostatnie dwa lata były trudne. Mieliśmy kłopoty zwłaszcza ze znalezieniem chętnych do pracy fizycznej. Osoby umawiały się na spotkanie, po czym nie przychodziły. Albo ktoś popracował osiem godzin i oświadczał, że nie jest to zajęcie dla niego – opowiada Janusz Gawlina, prezes krakowskiej firmy Inpol-Krak zajmującej się usługami związanymi z handlem stalą.

[wyimek]Szukający pracy umawiali się na spotkania, po czym nie przychodzili Janusz Gawlina - prezes Inpol-Krak[/wyimek]

Jednak każdy medal ma dwie strony. 20-letni Karol Urbański spod Krakowa z wykształceniem zawodowym zdecydował się na wyjazd do Irlandii. – Nie mogę znaleźć dobrze płatnej pracy od roku – twierdzi. – Tam zarobię co najmniej dwa razy tyle.

Z badań UJ wynika, że aż 68 proc. ankietowanych firm uważa, iż starzenie się pracowników spowoduje problemy na [link=http://kariera.pl/kariera]rynku pracy[/link] w Polsce w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Według 60 proc. pracodawców przyczyną takich kłopotów może być także spadek liczby ludności.

Zdaniem Adama Ambrozika, eksperta Konfederacji Pracodawców Polskich, starzenie się społeczeństwa to dla przedsiębiorców poważny problem, bo w jego wyniku może zostać zachwiana równowaga na rynku pracy. Zabraknie młodych ludzi do prostych prac, np. w call center.

Obawy pracodawców budzi też to, że zwiększą się ich obciążenia finansowe, bo mniejsza liczba pracujących będzie musiała utrzymać większą liczbę emerytów.

Jednocześnie pracodawcy nie są zwolennikami wydłużania wieku emerytalnego – popiera to co czwarta firma. Ale ponad 40 proc. zgodziłoby się z ograniczeniem możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę.

Jak twierdzą koordynatorka badań dr Jolanta Perek-Białas związana z SGH i UJ oraz współpracujący z nią Konrad Turek, doktorant z UJ, dziś niemal nie istnieje w Polsce tzw. zarządzanie wiekiem w firmach. Łatwiej przedsiębiorcom zatrudniać młodych, bo mają nieco lepsze wykształcenie i szybciej się uczą niż starsze pokolenia.

Jednocześnie pracodawcy coraz bardziej interesują się rozwiązaniami funkcjonującymi na Zachodzie, np. elastycznym czasem pracy. 

Badania przeprowadzili naukowcy z UJ w ramach międzynarodowego projektu „Aktywizacja potencjału osób starszych w starzejącej się Europie”. To pierwsze w Polsce tak duże badania dotyczące problemów osób starszych na rynku pracy. Realizacja projektu ma potrwać trzy lata. Ostateczne wyniki badań zostaną opublikowane na początku 2011 r.

[ramka][srodtytul]Opinia: Witold Grabysz, prezes firmy Merawex produkującej zasilacze i urządzenia przeciwpożarowe[/srodtytul]

Historie osób, które w Polsce się nie wybiły, a za granicą z sukcesem prowadzą biznes, są przykre. Znalezienie robotnika czy montera do przyuczenia jest w Polsce nadal stosunkowo proste. Ze specjalistami, a szczególnie inżynierami, rzeczywiście jest problem. Jednego udało mi się przejąć z firmy, która zbankrutowała. Bardziej jednak od wyjazdu pracowników obawiam się tego, że prawo pracy, wątpliwej jakości regulacje proekologiczne, bezcelowa sprawozdawczość i biurokracja w dalszym ciągu będą utrudniać życie pracodawcom. A pozapłacowe koszty pracy zamiast spadać wzrosną. Przedsiębiorcy na każdym kroku stykają się w Polsce z paradoksami. Na przykład, żeby pracownik dostarczyciela Internetu mógł na chwilę wejść na budynek mojego przedsiębiorstwa, zgodnie z przepisami musi dojść do spotkania koordynatorów ds. BHP z obu firm.

[i]—anie[/i][/ramka]

Zjawiska te potwierdzają wyniki badań realizowanych w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Niemal 37 proc. z ponad 1000 ankietowanych pracodawców miało w ostatnich dwóch latach kłopoty z rekrutacją pracowników.

Najgorzej było w sektorze usług i handlu, gdzie z takimi trudnościami zetknęło się 46 proc. pracodawców. Lepiej jest w sektorze publicznym. Tam kłopoty ze znalezieniem rąk do pracy miało 32 proc. pracodawców, a w przemyśle i budownictwie – 30 proc.

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!