Nie jest to zaszyfrowana wiadomość, ale fragment gry „Stara Praga – wielki początek” stworzonej przez Praski Punkt Informacyjny InfoPraga. – Chcieliśmy przez zabawę zareklamować dzielnicę – mówi Anna Owsiany, dyrektor InfoPraga.
Bronek – bohater, w którego wciela się gracz – ma za zadanie znaleźć brylantynę dla wuja. Poszukując jej, trafia do znanych praskich miejsc, na przykład na bazar Różyckiego czy do najstarszej zajezdni tramwajowej w Warszawie przy ul. Kawęczyńskiej.
– Wszędzie ma do rozwiązania jakieś zadanie. By skończyć grę, nie musi mieć wiedzy o dzielnicy, tylko trochę się postarać i pokombinować. To gra na myślenie – tłumaczy.
Łamigłówka ma walory edukacyjne. – Na każdej planszy pojawia się czarny kot, który informuje, w jakim miejscu się znajdujemy, sypie ciekawostkami. W ten sposób gracz dowiaduje się czegoś o dzielnicy – podkreśla Anna Owsiany. Kot przypomina na przykład, że kiedyś w zajezdni na Kawęczyńskiej garażował specjalny wagon „żłobek”, którym podróżowali rodzice z małymi dziećmi. Opowiada też o historii ulicy Targowej.
Niemałą rolę w tworzeniu łamigłówki odegrali najmłodsi mieszkańcy Pragi. – Projekt i scenariusz gry powstawał na podstawie konsultacji z dziećmi i młodzieżą. Pytaliśmy, czego oczekują od gry, i stosowaliśmy się do tych wskazówek – opowiada.