Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych wydał wczoraj późnym wieczorem ważne oświadczenie w sprawie prac nad ustawą bioetyczną, w tym zapisów dotyczących metody in vitro.
Jego członkowie oświadczyli, że jeżeli podejmowane są prace nad uregulowaniem sytuacji prawnej w dziedzinie, która do tej pory nie była ujęta w normy prawne (a tak jest z ustawą bioetyczną i in vitro), to „wszyscy posłowie zatroskani o ochronę praw człowieka powinni podjąć działania zmierzające do całkowitego zakazu tej metody. Gdyby jednak takie rozwiązanie prawne zostało odrzucone, etycznym obowiązkiem [posłów – red.] jest aktywność w całym procesie legislacyjnym, tak aby maksymalnie ograniczyć szkodliwe aspekty regulacji”.
[wyimek][b][i]Pos. Jarosław Gowin (PO):[/i][/b] Zespół wychodzi z założenia, że istnieje możliwość przeprowadzenia na forum parlamentu całkowitego zakazu metody in vitro. Konsultowałem tę możliwość z premierem Donaldem Tuskiem. Premier wyszedł z założenia, ze w tej sprawie potrzebny jest kompromis, którego warunkiem brzegowym jest maksymalna ochrona ludzkiego embrionu. Szczegółowa treść oświadczenia zespołu Episkopatu jest dla mojej wersji projektu bardzo pozytywna. Widać wyraźnie, że moja wersja jest do zaakceptowania przez Kościół, ale byłaby trudna, gdyby została zmodyfikowana. To oświadczenie zwiększa szanse na wypracowanie kompromisu i przyjęcie ustawy w wersji zbliżonej do tej, jaką proponuję. [/wyimek]
W ten sposób zespół, któremu przewodniczy abp Henryk Hoser, wskazał posłom katolickim, jaka powinna być kolejność ich działań: najpierw spróbować zakazać in vitro, a dopiero gdy się nie uda, tworzyć prawo, które będzie kompromisem ze zwolennikami in vitro. Ale i w tym przypadku warunkiem poparcia przez Kościół jest ustawa chroniąca ludzkie zarodki. Zdaniem zespołu przygotowywany obecnie przez Jarosława Gowina projekt ustawy dopuszczający in vitro „jest do przyjęcia wyłącznie wtedy, jeśli podtrzymany zostanie zakaz zabijania i zamrażania ludzkich istnień”.
Zespół episkopatu podkreśla, że z uwagi na „ochronę godności i życia każdego człowieka” metoda zapłodnienia in vitro, którą nazywa selektywną aborcją, powinna być prawnie całkowicie zakazana.