[b]RZ: Polacy, według badań socjologicznych, coraz częściej rezygnują z drogich wyjazdów wakacyjnych. Czy te nastroje widać w biurach podróży?[/b][b]Emilia Gęca-Carvao:[/b] Nie zauważyłam, aby klientów było mniej, ale na pewno zwracają większą uwagę na to, aby jak najwięcej uzyskać za tę samą cenę. Wybierając ofertę, chcą wiedzieć, jaki będzie typ pokoju hotelowego, czy będzie klimatyzacja, wyżywienie, a jeśli to oferta all inclusive, to co dokładnie będzie zawierać. Osoby, które chcą zaoszczędzić, interesują się ofertami first minute i rezerwują wyjazd na wrzesień w listopadzie lub grudniu poprzedniego roku, korzystając z ogromnych zniżek.
[b]Na czym można zaoszczędzić, kupując wycieczkę?[/b]
Wybierając podróż samochodem zamiast samolotem, możemy zaoszczędzić nawet od ośmiuset do tysiąca złotych na osobie. Jednak w ten sposób dotrzemy do celu zmęczeni i będziemy mieli krótszy wypoczynek na miejscu. Wynajmując pokój w tanim pensjonacie we Włoszech, również zaoszczędzimy, ale będziemy mieli gorsze warunki. Można też na przykład pojechać do Bułgarii, nie wykupując wyżywienia, i zadbać o to na własną rękę. Na Krecie możemy wybrać hotel dwugwiazdkowy, ale najprawdopodobniej nie będzie w nim klimatyzacji, co jest podstawą w tamtym klimacie.
[b]Jakie oferty są ostatnio popularniejsze?[/b]
Wyjeżdżające pary interesują się wycieczkami siedem plus siedem, czyli siedem dni zwiedzania i siedem dni wypoczynku. Dzięki temu można zarówno zwiedzić kraj, do którego się wybieramy, jak i skorzystać z klasycznej formy relaksu.