Czarne chmury przykryły całą Warszawę najpierw w środę wieczorem. Jednak wczoraj znowu grzmiało i lało. Woda zalała ulice i domy w Starej Miłosnej, Wesołej, Wawrze i Sulejówku. Podtopiła też piwnice w Centrum Zdrowia Dziecka i Centrum Onkologii, a dzień wcześniej oddział położniczy w Szpitalu Bródnowskim.
[srodtytul]Powódź na ulicach[/srodtytul]
– Tylko do godz. 21 przyjęliśmy ponad 300 zgłoszeń, głównie do zalanych piwnic – relacjonował st. asp. Grzegorz Trzeciak ze straży pożarnej. Na pomoc stołecznym strażakom ruszyli koledzy m.in. z Pruszkowa i Otwocka.
Całkowicie nieprzejezdne były Trakt Brzeski i ul. Lucerny. Utworzyły się gigantyczne korki. Niektórzy kierowcy mieli problem z powrotem do domów. – Ulica Płowiecka na wysokości skrzyżowania z Marsa jest niemal w całości zalana – zaalarmowała nas Joanna Ręczkowska.
Silny wiatr powalił na ulice i słupy energetyczne konary drzew, m.in. przy ul. Nenufarów i Patriotów w Wawrze.