Aktualizacja: 10.02.2019 19:51 Publikacja: 10.02.2019 18:07
Foto: Fotorzepa/ Piotr Wittman
Przesadą byłoby, gdybym powiedział, że byłem dobrym znajomym Jana Olszewskiego, ale pod koniec lat 70. i w latach 80. dość często się spotykaliśmy. Pierwszy raz spotkaliśmy się na przełomie 1977 i 1978 r. Był człowiekiem wychowanym w tradycji II RP, cechował się inteligencją, wysoką kulturą i dużym poczuciem humoru. Największe wrażenie robiła jego wiedza prawnicza i umiejętności mówcy oraz przygotowanie polityczne. Jego przemówienia były porywające, np. to z posiedzenia komisji krajowej Solidarności, gdzie ważyła się decyzja strajku generalnego. Wygłosił wówczas przemówienie przestrzegające przed pochopnymi działaniami, bo mogło to się skończyć krwawą konfrontacją. W swej mowie odwoływał się do powstania warszawskiego, w którym sam uczestniczył.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas