Informację oficjalnie potwierdził sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen. "Naszym celem jest ochrona ludności cywilnej i terenów zamieszkałych przez cywilów przed atakami reżimu Kaddafiego. NATO wdroży wszystkie zalecenia rezolucji ONZ. To znaczący krok, który potwierdził możliwości Sojuszu do podjęcia zdecydowanych działań" - napisał w oświadczeniu szef Sojuszu.
Przejęcie pełnej kontroli przez NATO od koalicji, której przewodzili dotąd Amerykanie, może potrwać kilka dni.
W czwartek NATO podjęło decyzję o przejęciu kontroli nad egzekwowaniem strefy zakazu lotów nad Libią, wcześniej Sojusz wziął na siebie egzekwowanie embarga na dostawy broni do tego kraju.
We wtorek w Londynie zbiera się międzynarodowa konferencja na temat Libii, która ma pozwolić ministrom państw NATO "wypracować dalsze wytyczne polityczne i sposoby wdrażania w życie rezolucji 1973" - powiedziała w piątek rzeczniczka Sojuszu Oana Lungescu, dodając, że w konferencji uczestniczyć będzie także sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. Weźmie w niej udział również szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
Francuskie samoloty bombardują
Tymczasem telewizja Al- Dżazira podała, że francuskie myśliwce zaatakowały wieczorem składy amunicji i libijskie transportery w rejonie miast Misrata i Zintan.