Zamiast 36. specpułku – baza na Okęciu

Po likwidacji pułku odpowiadającego za transport VIP-ów na terenie wojskowej części lotniska powstanie baza lotnictwa transportowego

Publikacja: 18.08.2011 12:08

Na zdjęciu (od lewej) Rzecznik SIł Powietrznych PPLK Robert Kupracz, zastępca dowódcy pułku, Grzegor

Na zdjęciu (od lewej) Rzecznik SIł Powietrznych PPLK Robert Kupracz, zastępca dowódcy pułku, Grzegorz Kułakowski

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

– W ubiegłym tygodniu przygotowaliśmy strukturę nowej jednostki – potwierdza ppłk Robert Kupracz, rzecznik prasowy Sił Powietrznych.

Jak zaznacza, nie może zdradzić szczegółów, ponieważ dokument jest w trakcie wojskowych konsultacji. – Mogę powiedzieć jedynie, że na bazie 36. pułku i 1. Bazy Lotniczej z Warszawy powstanie baza lotnictwa transportowego, która w swoim składzie będzie miała eskadrę śmigłowcową – podkreśla.

Dwa tygodnie temu premier Donald Tusk i nowy minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak ogłosili, że zajmujący się lotami najważniejszych osób w państwie 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego został rozformowany.

– Nie ma wątpliwości co do tego, że 36. pułku nie będzie – powiedział szef MON. I zaznaczył, że jego likwidacja zostanie rozłożona w czasie, a piloci i personel rozwiązanej jednostki zostaną zatrudnienie w Siłach Powietrznych.

Bezpośrednią przyczyną takich decyzji był raport komisji działającej pod przewodnictwem ministra Jerzego Millera, która badała przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem.

Reklama
Reklama

Dokument odsłonił liczne błędy w szkoleniu pilotów i funkcjonowaniu specpułku.

Jednostka miała również problemy ze sprzętem. Po katastrofie smoleńskiej został jej jeden duży samolot transportowy Tu-154M. A średnie maszyny Jak-40 trzeba będzie niedługo wycofać z eksploatacji, bo są zbyt stare.

– Usługi lotnicze dla najważniejszych osób w państwie  po katastrofie smoleńskiej ograniczyły się w 36. pułku do kilku lotów samolotu Tu-154M, tego ocalałego. Jaki nie są praktycznie używane, ich czas dobiega końca również ze względów technicznych. Obsługa samolotowa ze strony 36. pułku i tak by się skończyła – argumentował decyzję premier.

Dodał, że loty z VIP będą wykonywane „w formule cywilnej" we współpracy z PLL LOT. Politycy będą też mogli latać wojskowymi śmigłowcami. Maszyny te mają stacjonować właśnie w nowej bazie lotnictwa transportowego.

– Było jasne, że na terenie Wojskowego Portu Lotniczego Okęcie musi istnieć jakaś jednostka, bo jest on po prostu wojsku niezbędny – uważa Janusz Walczak, niezależny ekspert wojskowy. – Tam przecież lądują samoloty, musi więc być obsługa, mechanicy, służby meteorologiczne.

Jego zdaniem, gdy politycy w końcu podejmą decyzję o zakupie samolotów dla VIP, nową jednostkę będzie można szybko przystosować do obsługi ich lotów.

Reklama
Reklama

Podobnie sprawę ocenia kpt. Robert Zawada, były pilot wojskowy: – Nie ma co płakać po likwidacji 36. specpułku, ale należy wykorzystać zarówno infrastrukturę, która pozostała, jak i potencjał ludzki. Może w przyszłości powstanie tam dobra wojskowa jednostka lotnicza.

 

– W ubiegłym tygodniu przygotowaliśmy strukturę nowej jednostki – potwierdza ppłk Robert Kupracz, rzecznik prasowy Sił Powietrznych.

Jak zaznacza, nie może zdradzić szczegółów, ponieważ dokument jest w trakcie wojskowych konsultacji. – Mogę powiedzieć jedynie, że na bazie 36. pułku i 1. Bazy Lotniczej z Warszawy powstanie baza lotnictwa transportowego, która w swoim składzie będzie miała eskadrę śmigłowcową – podkreśla.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama