Obywatele chcą, by decydował kraj

Rozmowa. Miroslava Nemcova, przewodnicząca Izby Deputowanych parlamentu Czech

Publikacja: 23.04.2012 00:13

W Unii funkcjonują zarówno Parlament Europejski, jak i parlamenty narodowe. Jakie powinny być między nimi relacje?

Miroslava Nemcova:

Ludzie słabo identyfikują się z PE. W Czechach na wybory parlamentarne idzie zazwyczaj 60 proc. uprawnionych, a na wybory do PE tylko 30 proc. To najlepiej świadczy o tym, że nasi obywatele pragną, aby najważniejsze sprawy decydowały się w kraju. A tymczasem przedsiębiorcy coraz bardziej niepokoją się decyzjami PE. PE produkuje ogromną ilość dyrektyw, regulujących coraz ściślej sprawy obywateli, a zwłaszcza biznesu, który nie jest w stanie się w nich rozeznać. Dziesięć przykazań liczy około 50 słów, a dyrektywa UE w sprawie importu cukierków karmelowych 25 950 słów.

Jak powinna wyglądać współpraca parlamentów narodowych?

Dla Czech, Polski, Węgier i Słowacji sytuacja jest szczególna – tworzymy Grupę Wyszehradzką, rozumiemy się dobrze, bo podobnie dotykała nas historia w XX wieku, mamy wiele wspólnych poglądów. Powinniśmy więc ściślej współpracować.

Dlaczego zrezygnowała pani z kandydowania na prezydenta?

Mamy w kraju złożoną sytuację. Pojawiają się głosy, że demokratyczny model państwa trzeba zastąpić innym, choć nie wiadomo jakim; że trzeba ograniczyć rolę partii politycznych, zastępując je czymś innym, ale nie wiadomo czym. Ja od 21 lat jestem członkiem ODS (Obywatelska Partia Demokratyczna – red.) i jestem przekonana, że w Czechach musi istnieć system demokratyczny z partiami politycznymi. To jest dla mnie ważniejsze niż kandydowanie.

Po raz pierwszy prezydent Czech będzie wyłaniany w wyborach powszechnych. Dlaczego największym poparciem cieszą się politycy bezpartyjni?

Wiadomo, że wybory będą powszechne, ale nie ma jeszcze przepisów wykonawczych. Co do popularności kandydatów bezpartyjnych – reprezentanci partii politycznych są dokładnie „prześwietlani" przez media, tymczasem nienależący do partii pozostają trochę w cieniu i może się chwilami wydawać, że są ludźmi bez wad.

Pozostający w opozycji socjaldemokraci dopuszczają koalicję z komunistami. Czy Czechy są już gotowe na to, by komuniści wrócili do władzy?

Rozmawiam o tym codziennie ze swoimi kolegami, z przyjaciółmi. Ja sobie tego po prostu nie mogę wyobrazić! Dla mnie jest to coś absolutnie nie do przyjęcia. Jeśli Czeska Republika pójdzie w tym kierunku, to tak, jakby w Niemczech przyszli do władzy naziści, co jest przecież całkowicie niemożliwe. Tymczasem w Czechach demokratyczna partia polityczna, jaką są socjaldemokraci, taką właśnie możliwość dopuszcza.

W Unii funkcjonują zarówno Parlament Europejski, jak i parlamenty narodowe. Jakie powinny być między nimi relacje?

Miroslava Nemcova:

Pozostało 95% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!