Tymoszenko? To tylko pretekst

Zapowiedzi bojkotu mistrzostw na Ukrainie są elementem wielkiej gry o przyszłość tego kraju

Publikacja: 03.05.2012 21:45

Julia Tymoszenko z powodu złego traktowania prowadzi głodówkę w więzieniu

Julia Tymoszenko z powodu złego traktowania prowadzi głodówkę w więzieniu

Foto: AFP

Wszyscy unijni komisarze poparli apel szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso o bojkot Euro ze względu na fatalne traktowanie Julii Tymoszenko. Do tego chóru przyłączyli się także politycy z Niemiec, Austrii i Holandii. W tle jest sprawa układu stowarzyszeniowego Ukrainy z Unią Europejską i w ogóle kierunku, w jakim ma podążać Kijów.

Kto ich nie chce  w Unii Europejskiej

– Chodzi o to, czy Ukraina zwiąże się z UE, czy z Rosją. Tych tendencji pogodzić nie można. A Euro pada ofiarą geopolitycznej walki o przyszłość Ukrainy w Europie – mówi "Rz" eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Paweł Zalewski. I dodaje, że ci, którzy chcą bojkotować mistrzostwa, w rzeczywistości działają na rzecz związania Ukrainy z Rosją.

Identycznego zdania jest eurodeputowany PJN Paweł Kowal. – Nie mam wątpliwości, że sprawa bojkotu Euro ma drugie dno. Pobicie Tymoszenko w więzieniu jest wykorzystywane przez tych europejskich polityków, którzy nie chcą umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą i w ogóle Ukraińców w Unii Europejskiej – powiedział w rozmowie z "Rz".

Powodem protestów polityków UE jest sprawa Julii Tymoszenko, głównej przeciwniczki politycznej prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza – jej osądzenie i skazanie za decyzję polityczną (podpisanie niekorzystnego układu gazowego z Rosją), a więc taką, która w Europie nie podlega odpowiedzialności karnej.

Układ stowarzyszeniowy Ukrainy z UE parafowano, ale jego podpisanie i wejście w życie wydaje się dziś mało realne. Znaczące państwa unijne, jak Niemcy i Francja, wolałyby sprawę odłożyć z kilku powodów. Nie bez znaczenia jest kryzys finansowy w Unii, ale i niemałe interesy, jakie kraje UE robią z Rosją. A Moskwa usiłuje za wszelką cenę nie dopuścić do stowarzyszenia Ukrainy z Unią. Ma dla niej zupełnie inne propozycje: Związek Celny (z udziałem Kazachstanu i Białorusi) na dziś i Unię Eurazjatycką w przyszłości.

– Dla niektórych polityków europejskich bojkot Euro jest wyrazem humanitarnej troski o panią Tymoszenko, dla innych odsunięciem sprawy stowarzyszenia Ukrainy z UE wobec problemów finansowych, a nie bez znaczenia są też gigantyczne interesy rosyjskie w UE – słyszymy.

Inne zdanie, zbliżone do głosów polityków Europy Zachodniej, prezentuje Andrew Wilson, ekspert European Council on Foreign Relations (Europejska Rada Spraw Zagranicznych).

– Jednym z najmocniejszych głosów nawołujących polityków do bojkotowania Euro na Ukrainie jest ten pochodzący z Niemiec. To prawda, że Niemcy nie upominają się równie głośno o prawa człowieka w Chinach czy w Rosji. Ale w sumie, co złego w tym, że kanclerz Angela Merkel przejmuje się losem Julii Tymoszenko? Może naprawdę chciałaby, żeby ta była właściwie leczona? – podkreśla w rozmowie z "Rz".

Jak wskazuje, w polityce stosuje się podwójne standardy. – Musimy jednak pamiętać, że Ukraina powinna być traktowana inaczej niż Rosja czy Chiny. Mówimy o kraju, który – przynajmniej werbalnie – aspiruje do miejsca w UE. Więc powinien stosować się do europejskich standardów praw człowieka – dodaje.

Jego zdaniem ludzie protestujący w sprawie Euro 2012 pochodzą z różnych obozów. – Myślę, że krytyka jest tym silniejsza, im bardziej angażowali się w negocjacje w ubiegłym roku i w przekonywanie innych, że umowę stowarzyszeniową warto podpisać. Teraz czują się oszukani. Pamiętajmy, że przecież Janukowycz miał w czasie kampanii w 2010 roku amerykańskich doradców. Przedstawiał się jako człowiek zmiany. Nic z tego nie zostało i stąd może teraz taka reakcja – uważa. I przekonuje, że tak czy inaczej bojkot polityczny "nie uderzy w ceremonię otwarcia mistrzostw w Warszawie".

Powrót do czasów Związku Radzieckiego

Władze w Kijowie wydają się nie dostrzegać wagi problemu – albo udają, że jej nie widzą.

– Bojkot Euro 2012 oznacza dyskredytację Ukrainy na arenie międzynarodowej, ale władze w Kijowie na to w znacznej mierze zasłużyły. W naszym kraju został ustanowiony faktycznie jednopartyjny system rządów Partii Regionów. Podobną pozycję zajmuje ugrupowanie Władimira Putina Jedna Rosja – mówi "Rz" Myrosław Popowycz, profesor Akademii Kijowsko-Mohylańskiej w Kijowie. Jego zdaniem brak reakcji władz w Kijowie na europejską krytykę może mieć dla Ukrainy opłakane skutki.

– Wrócimy do czasów Związku Radzieckiego, w objęcia Rosji. Błędy ukraińskich władz mogą wykorzystywać politycy niechętni wobec Ukrainy, co odbije się na losach umowy  stowarzyszeniowej z Unią  Europejską. Ale władze w Kijowie powinny wiedzieć, że zdrada narodowych interesów  obróci się przeciwko nim.  Nie można się targować o Ukrainę, ten kraj musi wreszcie dokonać wyboru – zaznacza Popowycz.

A Władimir Bukowski, znany sowiecki dysydent mieszkający na stałe w Wielkiej Brytanii, przekonuje, że z politycznego punktu widzenia bojkot mistrzostw czy olimpiad jest tylko "rozpaczliwym gestem" bez większego znaczenia. – Znacznie skuteczniejszym narzędziem byłyby sankcje – podkreśla.

a.słoj, tyc.

Wszyscy unijni komisarze poparli apel szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso o bojkot Euro ze względu na fatalne traktowanie Julii Tymoszenko. Do tego chóru przyłączyli się także politycy z Niemiec, Austrii i Holandii. W tle jest sprawa układu stowarzyszeniowego Ukrainy z Unią Europejską i w ogóle kierunku, w jakim ma podążać Kijów.

Kto ich nie chce  w Unii Europejskiej

Pozostało 92% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!