Aktualizacja: 30.04.2025 09:01 Publikacja: 14.12.2024 14:27
Foto: PAP/Rafał Guz
I nie, nie chodzi mi (choć taką też szczególnie ludziom wierzącym polecam) o książki religijne, ale o jak najbardziej świeckie, tyle że takie, które dają okazję do głębszej refleksji. Nie jest żadną tajemnicą, pisałem już o tym na łamach „Plusa Minusa”, że jednym z moich ulubionych pisarzy był, jest i pozostaje Albert Camus. I do lektury jego tekstów politycznych, zebranych w tomie „Świadek wolności”, gorąco zachęcam, bo choć teksty te pochodzą sprzed ponad 70 lat, to pozostają boleśnie aktualne, także w naszej polityczno-partyjnej sytuacji.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas