Kiloński IfW zakłada teraz zastój w przyszłym roku po wzroście o 0,2 proc. PKB w tym roku i o 0,3 proc. w 2023 r. We wrześniu przewidywał 0,9 proc., a dla 2026 r. też obniżył swe przewidywania z 1,1 proc. do 0,9 proc. „Niemiecka gospodarka nie może uwolnić się od zastoju. Nie ma prawie żadnych oznak wyraźnego ożywienia” — stwierdził w komunikacie.
Instytut DIW z Berlina w najnowszej prognozie odnotował, że „w tym roku gospodarka podąża nadal zygzakowatym kursem z kwartału na kwartał wokół granicy zera i prawdopodobnie skurczy się ostatecznie o 0,2 proc. W 2025 r. ten wzrost wyniesieni zapewne 0,2 proc., a w 2026 r znowu przyspieszy do 1,2 proc. — wynika z jego nowych niższych przewidywań.