Jewhenija Tymoszenko w cytowanej przez agencję Reuters rozmowie z dziennikarzami austriackiego dziennika "Oesterreich" stwierdziła, że zapowiedzi bojkotu dają jej matce "ogromne wsparcie".

Według niej Julii Tymoszenko nikt nie powstrzyma przed kontynuacją strajku głodowego, jeżeli sama podejmie taką decyzję. Dodała jednak, że przez tę sytuację coraz bardziej obawia się o zdrowie i życie matki.

Jewhenija spotkała się z matką w ubiegłym tygodniu. Relacjonowała, że matka była bardzo szczupła i blada po tym, jak przez dwa tygodnie odmawiała przyjmowania pokarmów.

- Oczywiście powiedziałam jej o bojkocie, międzynarodowe reakcje dają jej siłę i ogromnie wsparcie psychiczne - mówiła Jewhenija Tymoszenko, cytowana przez Polskie Radio.

Dodała, że jej matka nie spodziewała się takich reakcji. - Z jednej strony mama nie chce bojkotu całego kraju, z drugiej warunki panujące w naszym kraju muszą się zmienić - podkreślała Jewhenija Tymoszenko.