Kibic pośpi pod chmurką

Pozwólmy kibicom spać w Warszawie na ławkach, w parkach, na dworcach – apelują pomysłodawcy akcji „Kibice śpiom, gdzie chcom”. Policja: za spanie pod chmurką nikogo nie będziemy karać

Aktualizacja: 04.06.2012 14:01 Publikacja: 04.06.2012 00:02

Kibic pośpi pod chmurką

Foto: Facebook

Na portalu społecznościowym Facebook profil „Kibice śpiom, gdzie chcom" polubiło już ponad 11 tysięcy osób. Warszawiacy zamieszczają porady, gdzie fani piłki nożnej, którzy przyjadą do nas na Euro, mogą przespać się za darmo. Propozycje są m.in. takie: Krakowskie Przedmieście, plac Zamkowy, stacje metra i dworce PKP.

Internauta Wojtek proponuje kampus SGGW, bo to „świetne miejsce do spania za free. Zawsze bardzo dużo wolnych miejsc (ławek ;) )! Co ważniejsze, ani policja, ani straż miejska nas stamtąd nie przegonią, bo to teren uczelni". Na portalu społecznościowym pojawiły się nawet zdjęcia ukazujące kibiców ucinających sobie drzemkę, np. pod pomnikiem Kopernika i pod lwami przy Pałacu Prezydenckim. Jest też para odpoczywająca w pobliżu kolumny Zygmunta na posłaniu z szalików w barwach narodowych.

Noclegi są za drogie

– Chcieliśmy w ten sposób poprosić warszawiaków o wyrozumiałość dla kibiców, zwłaszcza polskich, których nie stać na drogi nocleg w hotelu czy w hostelu, a chcieliby pokibicować np. w strefie pod PKiN  i uczestniczyć w tak wielkim wydarzeniu, jakim jest Euro – mówi Katarzyna Tyska, która razem z kolegą Arturem Lisowskim rozkręciła akcję w Internecie. – Mamy nadzieję, że policjanci czy strażnicy miejscy nie będą się czepiać fanów piłki, którzy będą spali pod chmurką albo na dworcach.

Organizatorzy zdobyli nawet poparcie sportowców, m.in. byłego piłkarza Tomasza Iwana, oraz serialowych aktorów, np. Joanny Jabłczyńskiej. – Warszawscy hotelarze wywindowali ceny noclegów, a przecież chodzi o to, by kibice dobrze wspominali nasze miasto – wyjaśnia swój udział Joanna Jabłczyńska.  Ale czy nie przeszkadzaliby jej kibice śpiący na ławkach na Krakowskim Przedmieściu? – Trochę by mi przeszkadzali. Popierając akcję, chciałam jednak zwrócić uwagę na problem braku tanich noclegów w stolicy – odpowiada.

Ceny w Warszawie mogą przyprawić o zawrót głowy. W najdroższych, pięciogwiazdkowych hotelach dochodzą nawet do ponad 2300 zł za noc w pokoju dwuosobowym (tak jest w Marriotcie). W tańszych hotelach, np. trzygwiazdkowych, za noc trzeba zapłacić co najmniej 400 zł, a w hostelach 200 zł. Tanie nie jest także wynajęcie mieszkania. Za takie blisko Stadionu Narodowego trzeba zapłacić nawet 700 euro za pięć dni. – To nie są ceny dla polskich kibiców, tylko dla zagranicznych – uważa Katarzyna Tyska.

Metro odpada, a dworce?

Czy zatem kibice w stolicy będą mogli spać tam, gdzie zechcą?

– W Strefie Kibica pod Pałacem Kultury i Nauki takiej możliwości nie ma. Strefa w dni, kiedy są mecze, działa do pierwszej w nocy, w pozostałe dni do godz. 23. Potem trzeba ją posprzątać, dowieźć towar, opróżnić 700 toalet. Poza tym nie zachęcamy kibiców do spania w parku czy na ławce, bo to niebezpieczne – odpowiada Marta Brzegowa, rzecznik miasta ds. Euro 2012.

A co z metrem? – Kibice nie będą spali na stacjach metra – mówi zdecydowanie Krzysztof Malawko, rzecznik metra. I dodaje, że są one zamykane dla pasażerów choćby z konieczności sprzątania. – Poza tym metro nie jest przygotowane na długotrwałe przebywanie pasażerów. W razie jakiejkolwiek awarii mogłoby dojść do tragedii – tłumaczy Krzysztof Malawko.

Łagodniejsze nastawienie do kibiców mają PKP.

– Nikogo  nie wyrzucimy, jeśli będzie czekał kilka godzin na pociąg, by po meczu wrócić do domu i w tym czasie zdrzemnie się na ławce – zapewnia Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP. – W trakcie Euro dworce nie będą miały tzw. przerw technicznych, a więc będą otwarte całą dobę. Oczywiście nie możemy też pozwolić na to, by zamieniły się w noclegownie. Będziemy na bieżąco monitorować sytuację – dodaje.

Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji, mówi, że żadne przepisy nie regulują spania na ławkach. Czy  kibicowi śpiącemu np. w Ogrodzie Saskim czy na Starym Mieście grozi jakaś kara? – Za samo spanie nic nie grozi – wyjaśnia Maciej Karczyński. I dodaje: – Mistrzostwa to święto kibiców, będziemy do nich podchodzić z troską i tolerancją, ale nie mogą oni zapominać, że obowiązuje u nas prawo i jeśli ktoś będzie śmiecił czy pił alkohol w miejscu niedozwolonym, to zostanie ukarany mandatem – dodaje.

A Zbigniew Leszczyński, komendant straży miejskiej, mówi, że jego ludzie będą budzić kibiców śpiących na świeżym powietrzu.

– Musimy sprawdzić, czy takiej osobie nic nie jest, czy przypadkiem nie zemdlała – tłumaczy. Dodaje, że na pewno strażnicy nigdzie nie będą przeganiać rozbudzonych kibiców.

—rene

Na portalu społecznościowym Facebook profil „Kibice śpiom, gdzie chcom" polubiło już ponad 11 tysięcy osób. Warszawiacy zamieszczają porady, gdzie fani piłki nożnej, którzy przyjadą do nas na Euro, mogą przespać się za darmo. Propozycje są m.in. takie: Krakowskie Przedmieście, plac Zamkowy, stacje metra i dworce PKP.

Internauta Wojtek proponuje kampus SGGW, bo to „świetne miejsce do spania za free. Zawsze bardzo dużo wolnych miejsc (ławek ;) )! Co ważniejsze, ani policja, ani straż miejska nas stamtąd nie przegonią, bo to teren uczelni". Na portalu społecznościowym pojawiły się nawet zdjęcia ukazujące kibiców ucinających sobie drzemkę, np. pod pomnikiem Kopernika i pod lwami przy Pałacu Prezydenckim. Jest też para odpoczywająca w pobliżu kolumny Zygmunta na posłaniu z szalików w barwach narodowych.

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!