Cristiano, pokaż, co potrafisz

Ukraińskie Euro zaczyna się od zlotu gwiazd: w sobotę we Lwowie Niemcy – Portugalia. W niedzielę w Gdańsku Hiszpania – Włochy

Publikacja: 09.06.2012 02:11

Czekali, by poczuć atmosferę mistrzostw dłużej niż my, nie mieli kogo witać u siebie poza Francuzami i Szwedami, a ich drużyna zacznie turniej nietypowo jak na gospodarza, bo dopiero czwartego dnia. Ale od piątku wreszcie jest święto po ukraińskiej stronie. Wylądowały miliony euro: holenderskie gwiazdy w Charkowie, ale przede wszystkim niemieckie i portugalskie we Lwowie.

To pierwsze w Euro starcie gigantów. Piłkarze Realu Madryt po obu stronach, najdroższy Cristiano Ronaldo kontra finaliści Ligi Mistrzów z Bayernu, niemieccy faworyci turnieju przeciw najgorzej wykorzystującej swoje możliwości drużynie w Europie. Duch zespołu przeciw portugalskiemu królestwu indywidualności. Niemcy są po eliminacjach, w których nie stracili punktu, a Portugalczycy wymęczeni zwyczajowym biegiem przez przeszkody, które sami sobie ustawili.

Kto w grupie B pierwszy straci punkty, ten może się już nie podnieść. A pierwszy rywal Portugalii to nowi ulubieńcy Europy, typowani przez wielu na faworyta mistrzostw większego niż Hiszpania. To akurat chyba przesada, ale wszystko przed Niemcami. Są najmłodszą reprezentacją w turnieju, grają pięknie, nie zapominają o takich drobnych gestach jak choćby „Dzień dobry" po polsku od Joachima Loewa na początek konferencji prasowej w Gdańsku. Ale i Niemcy mają przed turniejem swoje zmartwienia. Oś drużyny: Per Mertesacker-Bastian Schweinsteiger – Miroslav Klose jest powykręcana przez problemy z kontuzjami w ostatnich miesiącach, choć trener Loew zapewne i tak postawi w pierwszym meczu na wszystkich trzech. Porażki w meczach towarzyskich – zwłaszcza 0:3 z Francją, bo niedawne 3:5 ze Szwajcarią to był właściwie mecz niemieckich rezerw – zasiały wątpliwości. Do tego piłkarze Bayernu długo dochodzili do siebie po finałowej porażce w Lidze Mistrzów, a kadra Bayernem stoi. Borussia Dortmund wychowuje gwiazdy polskiej reprezentacji, w podstawowym składzie niemieckiej nie będzie ani śladu mistrza Bundesligi.

Mimo ostatnich problemów większość Niemców wierzy, że w sobotę zaczyna się wyprawa po pierwsze od 16 lat złoto, z metą w Kijowie. Ta wiara jest tak naprawdę wiarą w Jogiego Loewa i jego braterstwo dusz ze Szwajcarem Ursem Siegenthalerem, który od ośmiu już lat kieruje bankiem informacji niemieckiej kadry. Loew układa taktykę dla swojej drużyny, a Siegenthaler tnie na kawałki plany rywali. Potrafi znaleźć czuły punkt niemal u każdego. U Polski w ME cztery lata temu to były pułapki ofsajdowe zupełnie niedostosowane do zmiany przepisów o spalonym, u Portugalii we wspomnianym wcześniej ćwierćfinale – bezradność w obronie przy stałych fragmentach gry. Była w ostatnich wielkich turniejach tylko jedna drużyna, na którą magia Loewa i Siegenthalera nie działała – Hiszpania. Ale na nią  jeszcze przyjdzie czas.

Hiszpanie zaczynają  Euro meczem z Włochami.  Żadnej drużynie nie udało się jeszcze obronić mistrzostwa, żadna nie wygrała trzech wielkich turniejów z rzędu. Hiszpanie chcą być pierwsi. Vicente del Bosque, przez piłkarzy zwany wujkiem, do kilku zmian był zmuszony, jednak przede wszystkim postanowił nie szkodzić.

Reprezentacja Hiszpanii powolne budowanie ataku wzięła z Barcelony, szybki kontratak - z Realu. Najwięcej problemów było ze znalezieniem skutecznego napastnika. David Villa ścigał się z czasem po kontuzji, którą leczył od grudniowych klubowych mistrzostw świata, ale nie zdążył. Gdzieś po drodze zgubił się Fernando Torres. Piłkarz, który strzelił gola w finale w 2008 roku, nie udźwignął łatki 50 milionów euro, jakie zapłacił Roman Abramowicz, wykupując go z Liverpoolu do Chelsea. W Londynie zdarzało mu się nie strzelić gola nawet przez pięć miesięcy. W kadrze, w spotkaniu o stawkę, ostatnią bramkę strzelił w 2010 roku, kiedy Hiszpania grała z Liechtensteinem.

Wszystko wskazuje na to, że na środku ataku zagra Fernando Llorente, zawodnik o zupełnie innym stylu gry niż Villa czy Torres. Llorente ma 195 centymetrów wzrostu, w lidze bił rekordy najczęściej faulującego zawodnika. Nową jakością w reprezentacji jest David Silva. Del Bosque nazwał go hiszpańskim Leo Messim.

Być może większym problemem od kontuzji Villi, jest brak w drużynie Carlesa Puyola, który tak samo jak poza boiskiem ważny był w szatni. Na środku obrony zastąpił go Sergio Ramos, a to z kolei zmusiło Del Bosque do szukania nowych obrońców na boki. To będzie pierwszy wielki turniej, kiedy Alvaro Arbeloa i Jordi Alba grać będą od pierwszej minuty i to na tak ważnych pozycjach. To jak wypadną, jest dla Hiszpanów zagadką.

Xavi mówi, że marzy, żeby wreszcie ktoś odważył się z nimi zagrać w piłkę. W niedzielę zaczynają drogę do legendy. Mecz z Włochami, najgroźniejszym rywalem w grupie, już na początek może da odpowiedź, czy nie są już przypadkiem syci.

W weekend grają

SOBOTA

Grupa B

? Holandia – Dania (Charków),

godz. 18, TVP 2

? Niemcy – Portugalia (Lwów), godz. 20.45, TVP 1

NIEDZIELA

Grupa C

? Hiszpania –Włochy (Gdańsk), godz. 18, TVP 2

? Irlandia – Chorwacja (Poznań), godz. 20.45, TVP 1

Czekali, by poczuć atmosferę mistrzostw dłużej niż my, nie mieli kogo witać u siebie poza Francuzami i Szwedami, a ich drużyna zacznie turniej nietypowo jak na gospodarza, bo dopiero czwartego dnia. Ale od piątku wreszcie jest święto po ukraińskiej stronie. Wylądowały miliony euro: holenderskie gwiazdy w Charkowie, ale przede wszystkim niemieckie i portugalskie we Lwowie.

To pierwsze w Euro starcie gigantów. Piłkarze Realu Madryt po obu stronach, najdroższy Cristiano Ronaldo kontra finaliści Ligi Mistrzów z Bayernu, niemieccy faworyci turnieju przeciw najgorzej wykorzystującej swoje możliwości drużynie w Europie. Duch zespołu przeciw portugalskiemu królestwu indywidualności. Niemcy są po eliminacjach, w których nie stracili punktu, a Portugalczycy wymęczeni zwyczajowym biegiem przez przeszkody, które sami sobie ustawili.

Pozostało 84% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!