Zamieniono ciało Anny Walentynowicz

Prokuratura ustala odpowiedzialnych za pomyłkę. Nie wiadomo, kto zakazał otwierania trumien ofiar

Publikacja: 25.09.2012 20:47

Zamieniono ciało Anny Walentynowicz

Foto: ROL

Nie ma wątpliwości - ciało Anny Walentynowicz, legendarnej działaczki „Solidarności”, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, zostało zamienione z ciałem innej ofiary: Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej.

- Wynika to jednoznacznie z badań genetycznych - mówił płk. Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

- Czuję rozgoryczenie, żal i złość do służb państwowych, że doszło do takiej sytuacji - komentował Janusz Walentynowicz, syn opozycjonistki.

Dziś wiadomo, że zaniedbań w śledztwie smoleńskim jest lawina. Śledczy już zaplanowali ekshumacje czterech kolejnych ciał ofiar. - Nie mogę potwierdzić, czy na tym się skończy - mówi „Rz” płk. Rzepa.

Sytuacja rodzi jednak szereg wątpliwości.

1

Jak doszło do tak lekceważącego potraktowania szczątków ofiar, w tym legendy „S”?

Płk. Rzepa zapewnia, że śledczy to analizują. - Najpilniejsza teraz sprawa to obowiązkowe sekcje wszystkich ofiar. Są konieczne, bo wraz z ciałami pochowano ważne dowody w sprawie katastrofy smoleńskiej - uważa mec. Stefan Hambura, pełnomocnik bliskich Anny Walentynowicz. Podkreśla, że konieczne są przesłuchania byłej minister zdrowia Ewy Kopacz i premiera Donalda Tuska. - Powinni wyjaśnić, kto pilnował sekcji w Moskwie, kto brał w nich udział, jacy to byli lekarze i dlaczego na miejscu nie było prokuratorów. Kolejne pytanie: dlaczego nie przeprowadzono sekcji zwłok po sprowadzeniu ciał do Polski - wylicza mec. Hambura. Badania sekcyjne - przypomnijmy - w całości powierzono stronie rosyjskiej. - Tylko przy sekcji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gdzie także były nieprawidłowości, był obecny gen. Krzysztof Parulski, wtedy naczelny prokurator wojskowy. Przy innych nie było żadnego polskiego lekarza ani prokuratora - mówi mec. Rafał Rogalski, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy. Gdy polscy medycy dzień po katastrofie przyjechali do Rosji, usłyszeli, że sekcje już wykonano. - Nawet próbki DNA do identyfikacji ciał Rosjanie sami pobrali - przypomina mec. Rogalski. Ile są warte rosyjskie sekcje, już wiadomo. Dotąd ekshumowano pięć ofiar.

2

Kto odpowiada za zaniedbania?

Eksperci uważają, że prokuratura z urzędu powinna wszcząć odrębne śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków. I przesłuchać gen. Parulskiego, wojskowych śledczych oraz przedstawicieli rządu, którzy zapewniali, jak dokładnie prowadzone były identyfikacja ofiar i sekcje zwłok. Pierwsza na tej liście jest Ewa Kopacz, która zapewniała, że ziemię w miejscu katastrofy przekopano na metr w głąb.

3

Dlaczego w kraju nie otwarto trumien?

Wtedy błędów, przynajmniej niektórych, można było by uniknąć. Tak się nie stało. Prokuratura twierdzi, że nie wydawała zakazu. - Należy wyjaśnić, czy była sugestia strony rosyjskiej czy też kogoś ze strony polskiej i dlaczego w kraju nie sprawdzono trumien zwłaszcza w przypadkach, kiedy rodziny nie uczestniczyły w identyfikacji ciał - podkreśla prof. Genowefa Grabowska, ekspert prawa międzynarodowego. Przypomina, że rodziny nie żądały otwarcia trumien dlatego, że minister Kopacz zapewniała, z jaką dokładnością strona rosyjska podchodziła do identyfikacji ciał i poszukiwania szczątków. - To, że kopano ziemię, wiemy z opowiadań minister Kopacz - dodaje prof. Grabowska.

4

Czy możemy się domagać wyjaśnień od Rosjan?

Tylko jeżeli mamy dowód na oficjalne zapewnienie ze strony rosyjskiej, że zrobili wszystko zgodnie z przepisami. Jeżeli marszałek Kopacz oświadczy, że otrzymała takie zapewnienie i od kogo konkretnie, to wtedy można pytać Rosjan, dlaczego popełnili błędy w sekcjach. Ja nie słyszałam takich zapewnień ze strony rosyjskiej - przyznaje prof. Grabowska.

Komentarz Michała Szułdrzyńskiego

Nie ma wątpliwości - ciało Anny Walentynowicz, legendarnej działaczki „Solidarności”, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, zostało zamienione z ciałem innej ofiary: Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej.

- Wynika to jednoznacznie z badań genetycznych - mówił płk. Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

Pozostało 92% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!