Euro 2012 i efekt polski

Polska dzięki organizacji turnieju ma zarobić dodatkowe 20 mld zł.

Aktualizacja: 21.11.2012 20:12 Publikacja: 21.11.2012 19:34

Stadion Narodowy kosztował ok. 2 mld zł. Ma zacząć na siebie zarabiać w 2015 r.

Stadion Narodowy kosztował ok. 2 mld zł. Ma zacząć na siebie zarabiać w 2015 r.

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Wpływ Euro 2012 na polski PKB w latach 2008–2020 może wynieść nawet ponad 20 miliardów złotych – wynika z raportu przygotowanego przez naukowców.

Po ponad 140 dniach od zakończenia tej imprezy Ministerstwo Sportu i spółka PL 2012 oficjalnie podsumowały dzisiaj imprezę. Najwięcej zyskaliśmy na inwestycjach w infrastrukturę, m.in. poprzez wybudowanie nowych autostrad, rozbudowę terminali lotniczych i remont dworców kolejowych. Największe zyski w przyszłości ma przynieść zwiększona liczba turystów. – Dodatkowy wzrost wynika przede wszystkim z przyspieszenia inwestycji w infrastrukturę transportową, które zwiększyły wydajność naszej gospodarki – mówi dr Jakub Borowski, ekonomista z SGH i jeden z głównych autorów raportu. Jego zdaniem w przypadku inwestycji transportowych przyśpieszenie to wynosi od trzech do pięciu lat, a w przypadku infrastruktury sportowej jest to aż pięć–dziesięć lat.

Wojciech Rokicki: To wszystko musiało być zrobione

Raport opisuje też m.in. tzw. efekt polski, czyli wpływ imprezy na gospodarkę, rozwój zagranicznego ruchu turystycznego oraz wizerunek kraju. – Euro stało się naturalnym katalizatorem modernizacji kraju. Dziś, kiedy wyjeżdżamy z Warszawy, możemy dojechać autostradami do Lizbony – podkreśla prezes spółki PL 2012 Marcin Herra.

Podczas turnieju Polskę odwiedziło blisko 700 tys. zagranicznych gości, którzy wydali w naszym kraju ponad miliard euro. Było ich nieco mniej, niż wstępnie zakładano, Jednak ich wydatki podczas mistrzostw były o 33 proc. większe od prognozowanych.

Większość z nich bardzo dobrze oceniła organizację turnieju. Ponad 90 proc. z nich podkreślało, że poleci odwiedzenie naszego kraju swoim znajomym.

– Osiągnęliśmy fantastyczny sukces, potwierdzony także przez Polaków. Sukces polegający także na tym, że zostaliśmy wspaniale odebrani przez tysiące gości z zagranicy, którzy są teraz naszymi ambasadorami –uważa minister sportu Joanna Mucha.

Dzięki temu Polskę ma w najbliższych latach odwiedzać co roku ponad 700 tys. turystów więcej. Może to się przełożyć na wzrost przychodów z tej dziedziny gospodarki z 4,2 do 7 mld zł w perspektywie najbliższych siedmiu lat – wynika z raportu.

Z kolei z analiz przeprowadzonych na początku 2012 r. przez londyński Brand Finance Institute wynika, że Polska odnotowała w tym roku najwyższy wzrost wartości marki narodowej ze wszystkich 100 zbadanych krajów – aż o 75 proc. Wartość marki „Polska" wzrosła z 269 mld dolarów do 472 mld dolarów.

Na efekt polski ma się składać także rozwój kapitału społecznego. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez PBS aż 93 proc. Polaków uważa, że Euro 2012 przyczyniło się do wzmocnienia wizerunku Polski za granicą, 72 proc. jest zdania, że przygotowania i organizacja turnieju wpłynęły na rozwój gospodarczy kraju. – Przełamaliśmy stereotypy. Pokazaliśmy, że jesteśmy lepsi, niż nam się mówi i często nam się wydaje – podkreśla socjolog prof. Anna Giza-Poleszczuk, która oceniała skutki społeczne organizacji Euro 2012.

Jednak w tej beczce miodu jest również spora łyżka dziegciu. Miasta, które gościły uczestników Euro 2012, są bardzo mocno zadłużone i w najbliższych latach mogą zapomnieć o poważnych inwestycjach.

Do tego dochodzą problemy ze stadionami. Wybudowane na mistrzostwa za blisko 4 miliardy złotych obiekty przynoszą straty. Stadiony w Warszawie, Poznaniu i we Wrocławiu do tej pory nie mają sponsorów tytularnych. Wszystkie mają problemy z wynajęciem powierzchni biurowych. Do ich utrzymania trzeba co roku dokładać od kilku do kilkunastu milionów złotych.

Wpływ Euro 2012 na polski PKB w latach 2008–2020 może wynieść nawet ponad 20 miliardów złotych – wynika z raportu przygotowanego przez naukowców.

Po ponad 140 dniach od zakończenia tej imprezy Ministerstwo Sportu i spółka PL 2012 oficjalnie podsumowały dzisiaj imprezę. Najwięcej zyskaliśmy na inwestycjach w infrastrukturę, m.in. poprzez wybudowanie nowych autostrad, rozbudowę terminali lotniczych i remont dworców kolejowych. Największe zyski w przyszłości ma przynieść zwiększona liczba turystów. – Dodatkowy wzrost wynika przede wszystkim z przyspieszenia inwestycji w infrastrukturę transportową, które zwiększyły wydajność naszej gospodarki – mówi dr Jakub Borowski, ekonomista z SGH i jeden z głównych autorów raportu. Jego zdaniem w przypadku inwestycji transportowych przyśpieszenie to wynosi od trzech do pięciu lat, a w przypadku infrastruktury sportowej jest to aż pięć–dziesięć lat.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!