Pani z kasy jednak nam mówi, że to nie jej wina i ktoś wykładając towar musiał się po prostu pomylić – kupuje pan czy nie?
W takiej sytuacji możemy zażądać sprzedaży towaru po cenie ofertowej i jak pani z kasy nas nie wysłucha, należy udać się do punktu obsługi klienta. Z doświadczenia wiem, że takie sytuacje rozwiązywane są zazwyczaj po myśli kupującego. Tylko pamiętajmy, by dokładnie przyglądać się cenom na półkach, bo w sklepach samoobsługowych zdarza się, że klienci przestawiają towar z półki na półkę i czasem to nie sklep wprowadza nas w błąd, ale inni kupujący.
A jak sprawa wygląda z zakupami przez Internet? Możemy towar zwrócić czy nie?
W wypadku umów zawieranych na odległość, konsumentowi przysługuje prawo odstąpienia od takiej umowy w ciągu 10 dni. Taki towar możemy normalnie rozpakować, także rozerwać oryginalne opakowanie własne produktu, a potem nawet bez konkretnego powodu możemy taki towar odesłać. Ważne, by przed upływem 10 dni od zawarcia umowy wysłać do sprzedawcy list polecony, w którym poinformujemy go, że rezygnujemy z umowy.