Reklama

Wygrali wybory, ale się rozmyślili. Mandat weźmie ktoś inny

Kolejni zwycięzcy wyborów lokalnych odmawiają zostania radnymi. Tłumaczenia? „Nie sądziłem, że wygram", „Będę prezydentem", „Unikam konfliktu interesów".

Aktualizacja: 09.12.2014 07:27 Publikacja: 09.12.2014 01:00

Wygrali wybory, ale się rozmyślili. Mandat weźmie ktoś inny

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Jednym z pierwszych, którzy zrezygnowali z mandatu, był Karol Semik, mazowiecki kurator oświaty. W wyborach lokalnych, startując z list PO, wywalczył mandat miejskiego radnego w Radomiu, gdzie wcześniej przez lata był dyrektorem liceum. Dostał 335 głosów.

Na pierwszą sesję Rady Miasta nie przyszedł, bo jeszcze w listopadzie zdał mandat. Z „Rzeczpospolitą" nie chciał rozmawiać na ten temat. Lokalnym mediom tłumaczył, że przepisy ustawy o systemie oświaty nie pozwalają łączyć stanowiska kuratora i wicekuratora z funkcją radnego.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama