Tauron to drugie pod względem wielkości polskie przedsiębiorstwo energetyczne. Podobnie jak wiele innych spółek Skarbu Państwa ma swoją fundację, która – jak reklamuje się w internecie – „przeznacza środki na realizację projektów wsparcia na rzecz będących w potrzebie osób i instytucji”. Fundacja chciała też wziąć udział w najbliższej kampanii referendalnej w mediach publicznych, ale odmówiła jej tego Państwowa Komisja Wyborcza. Podobnie jak dwóm innym fundacjom spółek SP.
Chęć udziału takich fundacji w kampanii była jedną z kontrowersji, związanych z referendum, choć oczywiście sama idea plebiscytu budzi wątpliwości. Ma odbyć się tego samego dnia co wybory, a sposób sformułowania pytań sugeruje, że głównym celem nie jest chęć poznania opinii Polaków, ale próba przypomnienia kontrowersyjnych decyzji PO.
Czytaj więcej
Stowarzyszenie "Straż Narodowa" Roberta Bąkiewicza, Ośrodek Badania Antypolonizmu Dariusza Mateckiego, Kluby "Gazety Polskiej", Polskie Towarzystwo Geostrategiczne Leszka Sykulskiego - te m.in. organizacje znalazły się na liście podmiotów uprawnionych do prowadzenia nieodpłatnej kampanii referendalnej w mediach publicznych.
Udział w kampanii mogą wziąć partie, stowarzyszenia i fundacje, a o tym, że są wśród nich fundacje spółek SP, okazało się na początku września. Spośród 70 podmiotów, które zgłosiły się do PKW, tego typu fundacji jest aż 15.
Dlaczego rządowe fundacje chcą brać udział w kampanii?
Dlaczego chcą wziąć udział w kampanii? Na przykład fundacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej informuje nas, że w związku z kryzysem na granicy z Białorusią prowadzi już działania na rzecz żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących służbę w tym terenie, a ich kontynuacją jest udział w kampanii referendalnej, bo jedno z pytań ma dotyczyć zapory na granicy. Z kolei Fundacja Poczty Polskiej „Pocztowy Dar” wyjaśnia, że jednym z jej celów jest „działalność na rzecz dobra publicznego w zakresie m.in. edukacji”. „Uważamy, że aktywizacja społeczeństwa w celu zachęcenia do zabrania głosu w sprawach, które dotyczą nas wszystkich, naszej przyszłości, Polaków, jest warta zaangażowania” – podkreśla.