Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej podpisało porozumienie o współpracy z Polskimi Kolejami Państwowymi SA. Teraz ustalane są szczegóły współpracy, ale już wiadomo, że zostaną zorganizowane wspólne szkolenia i ćwiczenia.
Stworzone mają być m.in. procedury dotyczące zabezpieczenia dworców, ewakuacji oraz niesienia pomocy przedmedycznej poszkodowanym, a także działań podejmowanych w przypadku aktów sabotażu.
Tylu pracowników zatrudniają Polskie Koleje Państwowe SA
Jak nas informuje Agnieszka Jurewicz z PKP SA, w ramach porozumienia przeprowadzone będą wspólne ćwiczenia z zarządzania kryzysowego. Obecnie Polskie Koleje Państwowe SA zatrudniają ok. 2200 pracowników.
Budowanie odporności
Podobne porozumienie pod koniec kwietnia WOT podpisał z Lasami Państwowymi. I w tym przypadku mowa jest o wspólnych szkoleniach wojskowych. Dyrektor generalny Lasów Państwowych Józef Kubica zapowiedział renowację strzelnic, które będą mogły być wykorzystywane przez leśników i żołnierzy.
Już w poprzednim roku w Centrum Szkolenia Strzeleckiego Lasów Państwowych w Plaskoszu koło Tucholi odbył się pierwszy pilotażowy kurs przygotowany przez instruktorów WOT. Leśnicy poznali wyposażenie wojskowe, wykorzystanie broni długiej i krótkiej, taktykę, odbyli szkolenie saperskie oraz z łączności. Nie można zapominać, że wielu z 30-tysięcznej rzeszy leśników doskonale posługuje się bronią, bo część z nich to myśliwi.
Czytaj więcej
MON zwiększa limity przyjęć na studia wojskowe oraz liczbę tworzonych klas mundurowych. Stawia na razie na dobrowolną zasadniczą służbę wojskową.
Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. broni Wiesław Kukuła, który sygnował porozumienia, podkreślił, że WOT powstał, by wzmocnić system obronności, a także „integrować wysiłki wielu instytucji oraz inicjatyw obywatelskich, które definiują odporność państwa”.
Wojska te zorganizowały też w swoim centrum szkolenia w Toruniu pilotażowy kurs przysposobienia wojskowego dla funkcjonariuszy Służby Więziennej. Poznawali oni taktykę, topografię, ratownictwo pola walki, odbyli szkolenia strzeleckie oraz łączności z wykorzystaniem radiostacji wojskowych.
Szkolenia obronne organizują też we własnym zakresie niektóre spółki Skarbu Państwa, np. PGNiG czy PGZ. Resort aktywów państwowych sprzyja takim działaniom, o czym napisaliśmy w „Rzeczpospolitej” pod koniec marca.
Bonusy dla pocztowców
Wprawdzie – jak nas informuje Daniel Witkowski, rzecznik Poczty Polskiej, aktualnie nie zaplanowała ona szkoleń z przysposobienia obronnego z udziałem wojska dla swoich pracowników, ale stworzyła program wsparcia dla tych, którzy podjęli Terytorialną Służbę Wojskową WOT. Teraz służy w tej formacji 225 pocztowców, na ok. 70 tys. wszystkich pracowników. Aby zachęcić kolejnych do założenia mundurów, poczta wprowadziła programu „Ramię w ramię z WOT”.
– Poczta Polska, jako jeden z największych pracodawców w kraju, stwarza swoim pracownikom atrakcyjne warunki połączenia pracy ze służbą na rzecz obronności państwa – powiedział Tomasz Zdzikot, prezes zarządu Poczty Polskiej, na konferencji o bezpieczeństwie Defence24Day.
Pocztowcy w mundurach WOT mogą uczestniczyć w szkoleniach strzeleckich, udzielania pierwszej pomocy, cyberbezpieczeństwa, mają dofinansowanie do zajęć sportowych. Otrzymują też dodatkowo dwa dni wolne od pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, a nieobecności w pracy, bezpośrednio związane z pełnieniem służby wojskowej, nie mają wpływu na wysokość premii. Mogą się też ubezpieczyć na życie na preferencyjnych warunkach, a także skorzystać ze zniżek przy rezerwacji miejsc w ośrodkach wypoczynkowych należących do spółki.
Poczta Polska w czasie wojny czy poważnego kryzysu podlega militaryzacji. Jest jedynym operatorem, który może dostarczać wezwania i dokumenty związane z mobilizacją. Ponadto jako tzw. operator wyznaczony jest zobowiązana do współdziałania z Wojskową Pocztą Polową w przypadku wojny.