Czytelniczka pisze: Moja mama ma 80 lat i została powołana na świadka w sprawie cywilnej. Mama jest pod ścisłą kontrolą kardiologiczną i onkologiczną, należy do tzw. najwyższej grupy ryzyka w czasie Covid-19. Co powinna w tej sytuacji zrobić?
W każdym przypadku niemożności stawiennictwa w sądzie trzeba to usprawiedliwić. W stanie zagrożenia pandemią świadek może złożyć do sądu wniosek o usprawiedliwienie niestawiennictwa z prośbą o odebranie zeznań na piśmie. To nowa regulacja art. 2711 kodeksu postępowania cywilnego. Sąd może samodzielnie zdecydować, czy przesłuchać świadka na piśmie. Wtedy mama otrzyma listę pytań i przyrzeczenie do podpisania i wypełnienia w domu. Wniosek o odebranie zeznań na piśmie powinien być uzasadniony jej szczególną sytuacją.
Sąd może też przeprowadzić e-rozprawę z jej udziałem.
Sąd oceni, co wybrać, biorąc pod uwagę możliwości techniczne i stopień zagrożenia epidemicznego. Tak czy inaczej, wezwany na rozprawę informację o kłopotach (przeszkodach) powinien przesłać do sądu z wyprzedzeniem, by ten mógł zapoznać się z wnioskiem.
Czytaj także: Koronawirus: sądy odrabiają zaległości on-line i w soboty