Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrywał w ostatni piątek skargę na bezczynność burmistrza gminy Tłuszcz. Jeden z mieszkańców poskarżył się do sądu dlatego, że organ nie udzielił mu informacji publicznej. Żądanie jej udzielenia mieszkaniec zamieścił na oficjalnej stronie gminy.
– Po przeczytaniu jednego z wpisów na Facebooku nabrałem wątpliwości, czy gmina ma jakikolwiek dokument regulujący zasady prowadzenia tej strony – relacjonuje Michał Henzler. – Dlatego w komentarzu pod wpisem zamieściłem wniosek o udzielenie informacji publicznej w tym zakresie i do dzisiaj czekam na odpowiedź – dodaje. Burmistrz nie rozpatrzył wniosku Michała Henzlera nawet po otrzymaniu skargi na bezczynność w tej sprawie. Argumentował, że żaden wniosek o udzielenie informacji publicznej nigdy do niego nie trafił.
Na rozprawie skarżący argumentował, że Facebook jest coraz częściej wykorzystywanym sposobem komunikowania się, również przez osoby publiczne.
– Swoją stronę ma premier Donald Tusk, a tweetuje nawet papież – mówił Michał Henzler.
Skarżący podkreślił, że złożony za pośrednictwem Facebooka wniosek z pewnością do adresata dotarł, ponieważ portal ten generuje i wysyła pod wskazany adres e-mailowy automatyczne powiadomienia o nowych komentarzach.