Decyzje administracyjne: Sądy mają kłopot z odpowiedzią na głupie pytania

Obywatel zapytał, czy któryś z sędziów ma problemy alkoholowe, inny o stanowisko w sprawie jakiejś opinii prawnej Iustitii. Sądy wydały decyzje administracyjne, zamiast po prostu odmówić odpowiedzi.

Aktualizacja: 11.06.2013 10:25 Publikacja: 11.06.2013 08:50

Sądy wydały decyzje administracyjne na kłopotliwe pytania obywateli, zamiast po prostu odmówić odpow

Sądy wydały decyzje administracyjne na kłopotliwe pytania obywateli, zamiast po prostu odmówić odpowiedzi.

Foto: www.sxc.hu

Do prezesa sądu rejonowego wpłynęła prośba o udzielenie w trybie ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej informacji, czy którykolwiek z sędziów sądu rejonowego jest uzależniony od alkoholu.

Prezes odmówił udzielenia takiej informacji, uznając, że nie chodzi tutaj o informację publiczną w rozumieniu ustawy. Ponadto wyjaśnił, że nie posiada takich danych, gdyż nie były one gromadzone jako niezwiązane z funkcjonowaniem instytucji.

Także do sądu rejonowego wpłynęła prośba o podanie, jakie kroki prawne podjął sąd w związku ze stanowiskiem zarządu SSP Iustitia. Z wniosku nie wynikało, o jakie konkretnie stanowisko chodzi. I w tym wypadku prezes sądu odmówił odpowiedzi, wyjaśniając, że żądana informacja nie jest informacją publiczną podlegającą udostępnieniu w rozumieniu ustawy.

Autorzy obu pytań złożyli odwołania, zarzucając sądom naruszenie art. 16 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej dlatego, że ich prezesi wydali decyzje administracyjne w sytuacji, gdy przepis prawa nie przewiduje takiej formy załatwienia sprawy, jeśli żądana informacja nie jest informacją publiczną.

Organ odwoławczy, czyli prezes sądu okręgowego, w pełni poparł stanowisko sądów rejonowych.

Obie sprawy trafiły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.

Sąd ten uznał argumentację obywateli, chociaż podkreślił, że ustawa o dostępie do informacji publicznej nie powinna być stosowna jako środek do występowania z wnioskiem o udzielenie każdej informacji.

Sąd potwierdził, że informacja, czy którykolwiek z sędziów sądu rejonowego jest uzależniony od alkoholu, nie stanowi informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej.

W pytaniu o stanowisko Iustitii nie wiadomo, jakich konkretnie informacji żądał obywatel – ocenił WSA. Dlatego pytany sąd powinien przede wszystkim przeprowadzić postępowanie wyjaśniające, co było w tej sprawie konieczne. Zgodnie z ustawą nie chodzi o udzielenie jakiejkolwiek informacji, ale o przedstawienie jej w takim zakresie i w taki sposób, jaki odpowiada treści żądania – zauważył WSA.

Najważniejsze jest jednak to – orzekł WSA – że forma decyzji administracyjnej jest zastrzeżona wyłącznie dla informacji publicznej (art. 16 ust. 1 ustawy). Jeżeli zatem żądanie nie dotyczy informacji publicznej, organ odmawia jej udostępnienia w zwykłym piśmie, sporządzonym z zachowaniem przewidzianych terminów.

Do prezesa sądu rejonowego wpłynęła prośba o udzielenie w trybie ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej informacji, czy którykolwiek z sędziów sądu rejonowego jest uzależniony od alkoholu.

Prezes odmówił udzielenia takiej informacji, uznając, że nie chodzi tutaj o informację publiczną w rozumieniu ustawy. Ponadto wyjaśnił, że nie posiada takich danych, gdyż nie były one gromadzone jako niezwiązane z funkcjonowaniem instytucji.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów