Reklama
Rozwiń
Reklama

Resort rolnictwa: tysiące dni zwłoki

Na decyzję w sprawie obrotu ziemią rekordziści czekają w ministerstwie aż 18 lat – dowiedziała się „Rz”

Publikacja: 13.01.2010 02:05

Resort rolnictwa: tysiące dni zwłoki

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Kontrolerzy z Kancelarii Premiera sprawdzili pod koniec 2009 r., jak Ministerstwo Rolnictwa odpowiadało na skargi i wnioski w sprawie gospodarki ziemią. „Rz” dotarła do wyników kontroli. Jak się okazuje, w resorcie znaleziono niezałatwione sprawy jeszcze z lat 90.! Na przykład postępowanie odwoławcze, którego rozpatrywanie ciągnie się od 18 lat (w dniu kontroli 6697 dni). Ze sprawą o stwierdzenie nieważności decyzji urzędnicy zmagają się 15 lat.

Spośród skontrolowanych 50 postępowań w 34 okres urzędniczej bezczynności (tzn. niepodejmowania żadnych działań) wynosił powyżej tysiąca dni. A zgodnie z prawem urzędnik ministerstwa ma na odpowiedź miesiąc.

Najwięcej zaległych spraw było w Wydziale Rewindykacji w Departamencie Gospodarki Ziemią. Kontrolerzy alarmują, że rażące opóźnienia istnieją mimo zwiększenia liczby pracowników (o 8 proc.), podwyższenia pensji (o 80 proc. w porównaniu z 2007 r.) i szkoleń, np. z prawa.

[wyimek]Resort zgubił akta dwóch postępowań i nigdy ich nie odtworzył [/wyimek]

Kontrolerzy wytknęli też, że rejestr spraw w Ministerstwie Rolnictwa był prowadzony nierzetelnie i że nie korzystano z systemów informatycznych. Resort nie informował stron postępowania o powodach zwłoki, choć wymaga tego prawo i zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego może doprowadzić do uchylenia późniejszej decyzji. Kolejne błędy: ministerstwo zgubiło akta dwóch postępowań i nigdy ich nie odtworzyło.

Reklama
Reklama

– Działania Ministerstwa Rolnictwa od lat oceniamy jako skandaliczne – mówi „Rz” mec. Zygmunt Rakowiecki, były prezes Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego.

Mirosław Szypowski, prezes Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości: – To, co ujawniła kontrola premiera, my wiemy od dawna. Urzędnicy nie przestrzegają tam przepisów ani terminów. Składamy skargi na przewlekłość do samorządowych kolegiów odwoławczych, wygrywamy, i co? Nic. Sprawa trafia z powrotem do ministerstwa.

Członkowie Unii mają w resorcie około stu spraw związanych z reprywatyzacją. Szypowski przyznaje, że sytuacja nieco się poprawiła, odkąd w 2007 r. ministrem został Marek Sawicki (PSL).

Resort tłumaczy, że Departament Gospodarki Ziemią rozpatruje trudne sprawy: od klasyfikacji gruntów po planowanie przestrzenne, nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców i reprywatyzację. „Rozstrzygnięcia ministra rolnictwa są wydawane w oparciu o kilkadziesiąt aktów prawnych” – broni się wiceszef resortu Kazimierz Plocke w odpowiedzi na zarzuty Kancelarii Premiera.

Jego zdaniem sytuację może poprawić jedynie zatrudnienie dodatkowych prawników, ekonomistów i rolników, a efekty mogą być widoczne za dwa, trzy lata.

Plocke zapewnia, że biuro kontroli w ministerstwie będzie monitorować załatwianie skarg i wniosków. Planuje też w tym roku kupić nowy system komputerowej ewidencji spraw. Co pół roku Departament Gospodarki Ziemią ma przedstawiać ministrowi raport o stanie załatwiania spraw.

Kontrolerzy z Kancelarii Premiera sprawdzili pod koniec 2009 r., jak Ministerstwo Rolnictwa odpowiadało na skargi i wnioski w sprawie gospodarki ziemią. „Rz” dotarła do wyników kontroli. Jak się okazuje, w resorcie znaleziono niezałatwione sprawy jeszcze z lat 90.! Na przykład postępowanie odwoławcze, którego rozpatrywanie ciągnie się od 18 lat (w dniu kontroli 6697 dni). Ze sprawą o stwierdzenie nieważności decyzji urzędnicy zmagają się 15 lat.

Spośród skontrolowanych 50 postępowań w 34 okres urzędniczej bezczynności (tzn. niepodejmowania żadnych działań) wynosił powyżej tysiąca dni. A zgodnie z prawem urzędnik ministerstwa ma na odpowiedź miesiąc.

Reklama
Sądy i trybunały
Sprawa immunitetu Małgorzaty Manowskiej spadła z wokandy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Prawo dla Ciebie
"To nie był film erotyczny". Sąd Najwyższy rozstrzygnął skargę Polsatu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Budowa domów i mieszkań na nowych zasadach. Co się zmieni w 2026 roku?
Reklama
Reklama